Praca w korporacji w Paryżu

Praca w największej biznesowej dzielnicy Europy – La Defense była moim marzeniem odkąd zobaczyłam to miejsce. Jaka jest moja historia z korporacją w Paryżu?

Mój pierwszy raz w Paryżu

Pamiętam swoją pierwszą podróż do Paryża. Spontaniczna wizyta, moja pierwsza we Francji, odbyła się zupełnie przypadkowo. Mój przyjaciel zaprosił mnie, aby pojechała z nim odwiedzić jego rodzinę w Paryżu. Zgodziłam się od razu, jak można odmówić podróży do stolicy świateł?

Praca w korporacji w Paryżu
Praca w korporacji w Paryżu

Marzenia, których nie znamy

Zatrzymaliśmy się u jego rodziny, która mieszka niedaleko dzielnicy La Defense. Szczerze to nigdy nie słyszałam o tym miejscu, niewiele wiedziałam o Francji, gdyż nigdy jakoś szczególnie nie interesowałam się tym krajem. Jednak pierwsza wizyta w La Defense robi wrażenie, zresztą kilka kolejnych również. Ogromna powierzchnia, z której wyrastają budynki niezliczonych pięter, jeden obok drugiego. A jednocześnie mega dużo wolnej przestrzeni. Połączenie, które wydaje się niemożliwe. Wszędzie widać elegancko ubrane osoby, większość panów w garniturach, dziewczyn w garsonkach i modnych płaszczach. Do tego La Grande Arche czyli Wielki Łuk, z którego nie tylko widać ogrom La Defense, ale także długą aleję prowadzącą do Łuku Triumfalnego i Pól Elizejskich. Pamiętam jak stojąc na szczycie schodów Wielkiego Łuku pomyślałam o tym, jakby to było tam pracować. Być jedną z tych pań w garsonkach. Elegancko ubrana chodzić na lunche w takiej dzielnicy, a po pracy siadać na schodach z widokiem.

Wtedy nawet mi przez myśl nie przyszło, że kilka miesięcy później przeprowadzę się do Paryża. Tym bardziej nawet nie marzyłam, że dwa lata później będę codzienną bywalczynią dzielnicy La Defense. A właściwie jak to się stało?

Przeprowadzka do Paryża 

Dokładnie 3 miesiące po mojej pierwszej wizycie w Paryżu zakochałam się w mężczyźnie, który jak się okazało mieszkał w stolicy Francji. Później to już się potoczyło. O mojej historii przeniesienia się do Francji pisałam w Przeprowadzka do Paryża – co warto wiedzieć.

Praca w korporacji w Paryżu

W związku z przeprowadzką szukałam pracy w podobnym zawodzie, jaki wykonywałam w Polsce. Zapisałam się do Urzędu Pracy czyli francuskiego Pole emploi. Na ich stronie można znaleźć dużo ofert pracy oraz zostawić swoje CV. W rezultacie skontaktowano się ze mną dzięki mojego ogłoszeniu na tej stronie. Miałam szczęście. Wcześniej dużo aplikowałam na stanowiska pracy na różnych stronach, ale moja słaba znajomość języka francuskiego była przeszkodą. Tym razem praca miała być na międzynarodowym projekcie, więc najważniejsza była znajomość języka angielskiego. Aczkolwiek francuski był obowiązkowy, w biurze mięliśmy się nim posługiwać.

Rozmowa kwalifikacyjna we Francji

Po wstępnej rozmowie telefonicznej, zostałam zaproszona na spotkanie z moim przyszłym pracodawcą. Jednak to nie z nim miałam pracować, on był jedynie właścicielem firmy konsultingowej. Zatem szukał osób do różnych projektów dla firm, z którymi miał podpisaną umowę. I zaproponował mi stanowisko PMO w jednej z największych francuskich firm zajmujących się certyfikatami jakości. Udałam się na spotkanie do dzielnicy La Defense, gdzie znajdowała się ich siedziba. Po rozmowie z nim oraz wprowadzeniu w projekt, od razu miałam rozmowę z moją przyszłą szefową. Bardzo się stresowałam, to była jedna z moich pierwszym rozmów o pracę po francusku. Rzeczywiście jedynym zastrzeżeniem, aby dostać tę pracę był mój poziom francuskiego. Wprawdzie już dużo rozumiałam, pisałam całkiem dobrze, ale mówienie sprawiało mi trudności. Jednak przekonałam moją przyszłą pracodawczynie o swojej ambicji i umiejętności poradzenia sobie na projekcie i dostałam pracę od ręki! Miałam zacząć od razu.

Praca w korporacji w Paryżu

Praca w korporacji w Paryżu

O tym, jak wygląda praca w korporacji w Paryżu już pisałam tutaj: Praca w korporacji w Paryżu. Nadal pracuję na tym samym projekcie, już ponad 2 lata, ale od ponad roku jestem zatrudniona bezpośrednio poprzez tę firmę. Współpracę z firmą konsultingową zakończyłam po 9 miesiącach, kiedy niejako “wykupiono” mnie od mojego pracodawcy i zatrudniono bezpośrednio przez korporację. Praca w takich dużych firmach wiąże się z wieloma benefitami, dlatego warto być w korporacji zamiast w małej firmie. Ale o tym jeszcze napiszę następnym razem 🙂

Praca w korporacji w Paryżu

A o pracy w korporacji opowiadam w podkaście Tomka Bobrowicza ze strony Lazurowy Przewodnik.

Dzielnica La Defense ma swoją stronę internetową, jeśli masz ochotę więcej dowiedzieć się na jej temat to polecam: https://parisladefense.com/fr/.