Archiwum kategorii: Ciekawostki o Francji

Szokujące Fakty o Życiu we Francji, Które Cię Zaskoczą!

Życie we Francji to nie tylko piękne zabytki, croissanty na śniadanie i romantyczne spacery nad Sekwaną.

To także inne podejście do pracy, stylu życia i codziennych nawyków, które mogą Cię zaskoczyć! Jeśli zastanawiasz się, jak wygląda codzienność w Paryżu i innych częściach Francji, ten wpis jest dla Ciebie. Odkryj ciekawostki o francuskim stylu życia i zobacz, co może Cię zaskoczyć po przeprowadzce! 🇫🇷✨ Szokujące Fakty o Życiu we Francji, Które Cię Zaskoczą!

1. Rzeczy, które mnie zaskoczyły po przeprowadzce 🤯

Życie we Francji różni się od tego, do czego przywykliśmy w Polsce. Oto kilka rzeczy, które mogą Cię zaskoczyć:

  • Przerwy w ciągu dnia – wiele sklepów i urzędów zamyka się na kilka godzin w porze lunchu! 😳
  • Kultura „bonjour” – brak powitania w sklepie lub restauracji to faux pas! Francuzi z pewnością zaczyną rozmowę od „Dzień dobry”.
  • Kawa na stojąco – zamiast spacerować z kubkiem kawy, Francuzi piją ją szybko, przy barze. ☕
  • Plany z dużym wyprzedzeniem – spontaniczne spotkania nie są raczej częścią francuskiej kultury. 📅
  • Mniej pracy, więcej życia – 35-godzinny tydzień pracy i długie urlopy to standard!

Czy coś z tego Cię zaskakuje? 🤔

2. Jak wygląda typowy dzień Francuza? 🕰️

🇫🇷 Poranek: Najczęściej szybkie espresso i małe śniadanie – Francuzi prawie nie jadają obfitych posiłków rano. 🥐☕ 🇫🇷 Praca: 35 godzin tygodniowo, oczywiście długie przerwy na lunch i mnóstwo spotkań.

🇫🇷 Lunch: To święto! Często trwa 1-2 godziny, a kolacja jest późnym wieczorem.

🍷 🇫🇷 Wieczór: Czas na „apéro” – spotkania z przyjaciółmi przy winie i przekąskach.

Francuzi celebrują życie, zamiast się spieszyć. Chciałbyś żyć w takim rytmie?

3. Francuskie zwyczaje, które mogą Cię zdziwić 🤔

Szokujące Fakty o Życiu we Francji, Które Cię Zaskoczą!

🇫🇷 Długie pożegnania – wyjście od znajomych to proces, a nie szybkie „pa”! 😅 🇫🇷 Strajki to codzienność – komunikacja miejska? Lepiej zawsze mieć plan B. 🚇 🇫🇷 Niedziela to dzień odpoczynku – większość sklepów jest zamknięta. 🇫🇷 Francuzi niechętnie mówią po angielsku – nawet jeśli umieją, wolą francuski.

Czy któryś z tych zwyczajów by Ci pasował? 🤔

4. Co jest zupełnie inne niż w Polsce? 🇵🇱 vs 🇫🇷

💶 Płacenie czekami – tak, we Francji nadal się ich używa i to dość często!

🚗 Bardzo wąskie miejsca parkingowe – zmieszczenie się to bezsprzecznie wyzwanie. 👗 Styl życia vs. wygoda – Francuzi zawsze wyglądają schludnie, dresy na miasto? Nigdy! 🎓 Edukacja – francuskie szkoły są bardziej rygorystyczne.

Interesuje Cię życie na emigracji we Francji? Posłuchaj mojego podkastu!

5. Rytm dnia, praca i czas wolny 🏖️

💼 Praca: ✔️ Standardowy tydzień to jedynie 35 godzin. ✔️ Długie przerwy na lunch i oczywiście mnóstwo formalności. ✔️ Bardzo hierarchiczny system w firmach.

🎉 Czas wolny: ✔️ Weekendy to czas dla rodziny – bez pracy! ✔️ Dużo świąt i dni wolnych – Francuzi z pewnością kochają odpoczywać. ✔️ Podróże – wyjazdy na południe Francji to standard latem.

Czy podoba Ci się taki styl życia? 🇫🇷


🎙️ Jeśli interesuje Cię emigracja i prawdziwe życie we Francji, koniecznie posłuchaj mojego podcastu! Opowiadam w nim o blaskach i cieniach życia na emigracji, dzielę się praktycznymi wskazówkami i rozmawiam z innymi emigrantami. 🔥📲

📲 Obserwuj mnie na Instagramie, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o życiu we Francji bez filtrów! 🇫🇷✨

Przeczytaj także: 

Francuskie Tradycje Wielkanocne – Jak Świętuje się Wielkanoc we Francji?

We Francji Wielkanoc wygląda nieco inaczej niż w Polsce, a wiele zwyczajów może zaskoczyć odwiedzających. Jakie są najciekawsze francuskie tradycje wielkanocne i co warto wiedzieć o świętowaniu w tym kraju? Francuskie Tradycje Wielkanocne – Jak Świętuje się Wielkanoc we Francji?

Francuski Poniedziałek Wielkanocny – dzień wolny od pracy

We Francji, podobnie jak w wielu innych krajach europejskich, Wielkanoc to czas odpoczynku i rodzinnych spotkań. Poniedziałek Wielkanocny („Lundi de Pâques”) jest dniem wolnym od pracy, co pozwala Francuzom na dłuższe celebrowanie świąt, często podczas wyjazdów na łono natury lub rodzinnych obiadów.

Potrzebujesz biletów na paryskie atrakcje? Z pewnością znajdziesz je tutaj:

Francuskie Tradycje Wielkanocne – Jak Świętuje się Wielkanoc we Francji?

Zamiast zajączka – dzwony wielkanocne

Jedną z najbardziej charakterystycznych francuskich tradycji wielkanocnych jest przekonanie, że to nie zajączek przynosi dzieciom czekoladowe jajka, ale dzwony kościelne („Les Cloches de Pâques”). Według legendy w Wielki Czwartek dzwony w całej Francji milkną, ponieważ „lecą do Rzymu”, aby zostać pobłogosławione przez papieża. Wracają w Wielką Sobotę i „rozrzucają” po ogrodach słodycze dla dzieci.

Polowanie na czekoladowe jajka

Tradycja polowania na wielkanocne jajka („Chasse aux œufs”) to jedna z ulubionych atrakcji dla dzieci. W Wielką Niedzielę rodzice, dziadkowie, a nawet władze miejskie organizują poszukiwania czekoladowych jajek w ogrodach, parkach i na placach. Znalezione słodkości trafiają do koszyczków najmłodszych, a całe wydarzenie ma charakter rodzinnej zabawy.

Francuskie Tradycje Wielkanocne – Jak Świętuje się Wielkanoc we Francji?

Czekoladowe smakołyki – nie tylko jajka!

We Francji Wielkanoc to prawdziwa uczta dla miłośników czekolady. Oprócz klasycznych jajek wielkanocnych, w cukierniach i sklepach można znaleźć czekoladowe koguty („Le Coq de Pâques”), które symbolizują Francję, a także czekoladowe ryby („Poisson d’Avril”), które nawiązują do francuskiej tradycji żartów Prima aprilis z 1 kwietnia.

Jeśli wybierasz się do Paryża to kup mój autorski przewodnik, który już od pierwszej wizyty w mieście miłości pozwoli Ci zaoszczędzić!

Tradycyjne wielkanocne potrawy we Francji

Francuskie święta wielkanocne to również okazja do delektowania się tradycyjnymi potrawami. Na wielkanocnym stole często pojawia się:

  • Pieczona jagnięcina („Le Gigot d’Agneau”) – symbol ofiary Chrystusa i najpopularniejsze danie wielkanocne we Francji.
  • Tarta z warzywami i serem – w wielu regionach, zwłaszcza w południowej Francji, popularne są lekkie, wiosenne tarty.
  • Babka wielkanocna („La Brioche de Pâques”) – puszyste, słodkie ciasto, często zdobione migdałami i kandyzowanymi owocami.

Procesje i msze wielkanocne

Wielkanoc ma również głęboki wymiar religijny. W całym kraju odbywają się uroczyste msze święte, a w niektórych miastach, szczególnie na południu Francji, organizowane są procesje.

Podsumowanie

Wielkanoc we Francji to wyjątkowe święto, które łączy w sobie bogate tradycje, smakołyki i rodzinne spotkania. Od polowania na czekoladowe jajka, przez dzwony wielkanocne, aż po wyjątkowe kulinarne specjały – francuskie obchody Wielkanocy to niezwykła mieszanka religii, kultury i radości. Jeśli planujesz wiosenną wizytę we Francji, koniecznie zobacz, jak Francuzi świętują te wyjątkowe dni!

Polecam również:

Marzy Ci się hotel z widokiem na Wieżę Eiffla? Z pewnością znajdziesz go tutaj!

POTRZEBUJESZ WIĘCEJ POMYSŁÓW NA AKTYWNOŚCI W PARYŻU? Prawdopodobnie znajdziesz je na moim blogu!

Interesuje Cię życie na emigracji we Francji? Koniecznie posłuchaj mojego podkastu!

20 zabawnych faktów o Francji

Dzisiaj chciałam przedstawić 20 zabawnych faktów o Francji, o których mało kto wie!

1. Przeciętny obywatel Francji zjada 500 ślimaków rocznie.

20 zabawnych faktów o Francji

Ślimaki to popularny francuski przysmak, tradycyjnie podawany jako przystawka z masłem czosnkowym. Jak widać bardzo popularny!

2. We Francji produkuje się ponad 400 rodzajów sera.

Francuzi są największymi konsumentami sera na świecie, a prawie połowa populacji je ser codziennie! A to oznacza setki różnych rodzajów sera produkowanego na francuskiej ziemi.

3. Francuzi spożywają 11,2 miliarda kieliszków wina rocznie.

Skłonność Francuzów do kieliszka (lub dwóch) wina może mieć coś wspólnego z faktem, że Francja jest jednym z największych producentów wina na świecie, tworzącym jedne z najlepszych odmian wina na świecie.

4. W rzeczywistości rogalik został wynaleziony w Austrii.

Kipferl – przodek rogalika, powstał w wiedeńskich kawiarniach w XIII wieku i był tam spożywany na śniadanie. Zrobiony z gęstszego i mniej kruchego ciasta, w kształcie półksiężyca, przekroczył później granicę z Francją i stał się słynnym rogalikiem.

5. Francuskie tosty prawdopodobnie wcale nie są francuskie.

20 zabawnych faktów o Francji

Ponoć francuskie tosty tak naprawdę nie pochodzą z Francji, a zostały wymyślone przez człowieka imieniem Joseph French. Joseph French, skromny karczmarz z Nowego Jorku, zapomniał o apostrofie, kiedy pisał swoje dzieło, a „toast Francuza” stał się po prostu „francuskim toastem”…

6. Kilty pochodzą z Francji, a nie Szkocji.

Spódniczki w szkocką kratę, rzeczywiście pochodzą z ziem gaelickich, należących do Francji.

7. We Francji można poślubić zmarłą osobę!

8. Odwrócenie bagietki do góry nogami to pech.

Francuskie przesądy

Legenda głosi, że dawniej kiedy planowano egzekucję, kat nie miał czasu, aby pójść do piekarni przed pracą. Dlatego piekarz rezerwował mu bochenek, odwracając chleb do góry dnem. W ten sposób, odwrócenie bagietki do góry nogami zaczęło kojarzyć się ze śmiercią i nieszczęściem.

9. Telefon z aparatem został wynaleziony we Francji

Dokładnie tak, telefon z aparatem został wynaleziony we Francji w 1997 roku przez paryżanina Philippe’a Kahna. Pierwsze zdjęcie, które zrobił, dotyczyło jego nowo narodzonej córki Sophie, które przesłał rodzinie i przyjaciołom.

10. Każdego dnia pojawiają się dwie nowe książki kucharskie.

Francja znana jest z przepysznej kuchni, która jest standardem na całym świecie, dlatego nie ma co się dziwić, że powstaje tutaj tak dużo kucharskich książek.

11. Francuzi wynaleźli puszki, suszarkę do włosów i balon na gorące powietrze.

Ciekawe co ich motywowało?

12. Najstarszą osobą, która kiedykolwiek żyła, była Francuzka o imieniu Jeanne Louise Calment

Jeanne Louise Calment była najstarszą osobą, której wiek jest dobrze udokumentowany. Żyła 122 lata i 164 dni. Urodziła się we Francji 21 lutego 1875 r. I zmarła 4 sierpnia 1997 r. Przeżyła otwarcie Wieży Eiffla w 1889 r., dwie wojny światowe oraz wynalezienie telewizji, nowoczesnego samochodu i samolotów.

13. Tradycja noszenia białej sukni powstała we Francji w 1499 roku

20 zabawnych faktów o Francji

14. Co najmniej 35% całej muzyki odtwarzanej w prywatnych stacjach radiowych musi być francuska

Jedna trzecia piosenek odtwarzanych w stacjach radiowych we Franci musi być francuska. Rząd początkowo wprowadził kwotowanie 40% w 1994 r. pod pretekstem ochrony Francję przed „anglosaską inwazją kulturową”. Jednak po 24-godzinnym bojkocie francuskich rozgłośni radiowych, francuscy posłowie zagłosowali za zmniejszeniem limitu do 35% w 2016 r.

15. Francja obejmuje dwanaście różnych stref czasowych – więcej niż jakikolwiek inny kraj na świecie.

To dzięki terytoriom zamorskim, które są rozrzucone wokół Oceanu Atlantyckiego, Pacyfiku i Indii, a także kontynentu południowoamerykańskiego, Francja ma 12 stref czasowych!

16. Do 2012 roku w całym Paryżu był tylko jeden znak „STOP”. Znajdował się przy wyjściu ze składu materiałów budowlanych w 16. dzielnicy. Dziś tego znaku stopu już nie ma.

20 zabawnych faktów o Francji

Francuzi wychodzą z założenia, że osoba po prawej stronie zawsze ma pierwszeństwo, więc ten znak „STOP” im niepotrzebny.

17. Francja ma drugi co do wielkości obszar morski po Stanach Zjednoczonych: z 11 milionami km².

18. Francja była pierwszym krajem, który wprowadził system transportu publicznego.

W latach sześćdziesiątych XVII wieku „wozy pięciopiętrowe” były systemem powozów konnych poruszających się w określonym czasie i na liniach łączących różne dzielnice Paryża. Ponoć taka koncepcja została opracowana przez Blaise Pascal.

19. Gmina francuska o najkrótszej nazwie to Y, w departamencie Somma. Jego mieszkańcy są znani jako Ypsilons.

20. Obecnie we Francji znajduje się około stu fortepianów na dworcach kolejowych.

I można na nich grać kiedy tylko ma się ochotę umilając czas oczekującym na pociąg.

Zaskoczeni?!

Zapraszam także na poznanie 23 interesujących faktów o Francji, które musisz znać!

Dyskryminacja ze względu na akcent

Ostatnio oglądałam we francuskiej telewizji reportaż na temat dyskryminacji ze względu na akcent w wymowie języka francuskiego. Bardzo zaskoczyło mnie, że rodowici francuzi, urodzeni i wychowani we Francji często doświadczają gorszego traktowania ze względu na swój akcent.

Dyskryminacja ze względu na akcent.

Ile to razy po zwykłym bonjour wypowiedzianym w sklepie czy w pracy od razu dostałam pytanie – skąd jesteś albo skąd pochodzisz? Zawsze mnie to denerwowało, bo nie jest to dla mnie normalne, aby podawać swój kraj pochodzenia zanim w ogóle wymienię kilka zdań z drugą osobą. Czy jest to najważniejsza rzecz, która mnie definiuje? Według mnie nie. I dlatego nigdy nie pytam się innych osób skąd pochodzą, bo może ta osoba czuje się w 100% francuzem czy francuską i poczuje się niekomfortowo. Poza tym może nie ma ochoty tłumaczyć prawie obcej osobie, że urodziła się w innym kraju i dlatego ma delikatnie inny akcent. Mnie także przydarzyło się wiele razy w Polsce, że pytano mnie skąd pochodzę. I to jedynie dlatego, że mało używałam języka polskiego i lekko zaciągam przy mówieniu. A przecież obecnie wiele osób pracuje w innych językach i może mieć delikatnie inny akcent.

Dyskryminacja ze względu na akcent w regionie

Co ciekawe, reportaż o dyskryminacji ze względu na akcent wcale nie mówił o obcokrajowcach mieszkających we Francji. Przedstawiał on rodowitych francuzów, którzy wychowali się w konkretnym regionie Francji, np. w Bretanii, a mieszkających obecnie w innym regionie, np. na południu i doświadczających dyskryminacji ze względu na swój bretoński akcent. Taka dyskryminacja nazywana jest „glottofobią”.

Podobnie wiele aktorów, prezenterów telewizyjnych czy radiowych jest odrzucanych w pracy z powodu swojego zbyt mocnego akcentu regionalnego. Sporo francuzów uczęszcza na lekcje wymowy języka francuskiego, aby dostać wymarzoną pracę i mówić klasycznym językiem francuskim. Zupełnie nie zdawałam sobie sprawy, że nawet francuzi mogą doświadczać dyskryminacji ze względu na akcent.

Dialekt we Francji

Praktycznie każdy region we Francji słynie ze swoich dialektów oraz różnych akcentów. I to jest właśnie bogactwo tego kraju. Wszyscy posługują się tym samym językiem, który może różnić się delikatnie ze względu na region. To dzięki temu każdy jest w stanie zachować swoje korzenie i tradycje. To jest piękne. I z pewnością nie powinno być powodem dyskryminacji.

Tutaj można poczytać więcej informacji o tym programie w języku francuskim. Reportaż został wyemitowany na kanale M6 w ramach programu „66 Minutes”.

Przeczytaj także: 23 interesujących faktów o Francji, które musisz znać.

Praca w korporacji – mity i fakty – Francja

Czy praca w korporacji jest stresująca? Czy pracownicy korpo zarywają noce i nawet w wakacje nie mają prawa na wypoczynek? Praca w korporacji – mity i fakty.

W korporacji siedzi się po godzinach i zarywa noce.

I tak i nie. Na większości projektów i na wielu procesach mamy konkretne daty, kiedy pracuje się dłużej, bo jest np. zamknięcie miesiąca i należy skończyć konkretne czynności. Oprócz tych kilku dni, na wielu projektach pracuje się w określonych godzinach (we Francji 9-18) i idzie do domu. Znam też dużo osób, które wcale się nie przemęczają i przez wiele lat pracy w korporacji ich projekty zatrudniały za dużo osób i potrafili pracować po 2-3 godziny dziennie, a resztę przebimbać. Ilość pracy zależy od stanowiska i projektu, ale prawdą jest, że zazwyczaj pracuje się dużo i często należy zostawać po godzinach.

Mity i fakty o pracy w korporacji

Praca w korporacji jest stresująca

Praca w korporacji bywa bardzo stresująca, ale czy są prace niestresujące? Zazwyczaj wykonując swoje obowiązki i nie ulegając tzw. wyścigowi szczurów będziemy spokojniejsi.

W korpo pracuje się na open space

99 % stanowisk w korporacjach jest na open space (otwartej przestrzeni). Oznacza to, że w jednym ogromny pomieszczeniu znajdują się biurka wszystkich pracowników, zachowując przy tym zasady BHP. Jednak w niektórych firmach osoby na najwyższych stanowiskach mają swoje biura. Z tym spotkałam się zarówno w Polsce, jak i we Francji.

Praca w korporacji – mity i fakty

Aby pracować w korpo, trzeba lubić pracę w zespole

Większość stanowisk w korporacji to praca w zespole. Nawet mając bardziej samodzielne stanowisko (jak np. ja jako PMO nie mam swojego zespołu), pracuje się z wieloma osobami, więc częsty kontakt z ludźmi jest nieunikniony. Oczywiście na niektórych stanowiskach tej pracy w zespole jest dużo mniej i stawia się na pracę indywidualną.

W korpo trzeba być zawsze elegancko ubranym

W Polsce niektóre firmy mają tzn. dress code. Oznacza on obowiązek przychodzenia do pracy zawsze ubranym elegancko. Elegancko nie znaczy „pod krawatem” czy w garsonce. Po prostu czysto, schludnie i w koszuli lub eleganckiej bluzce. Szczerze uważam, że tak powinno być. Nieraz w lecie widziałam dziewczyny przychodzące do biura pół nago, z mini spódniczkach i klapeczkach. Nie jesteśmy na plaży, więc szanujmy siebie i innych.

We Francji nikt nie narzuca dress kodu. I ubiór jest dużo bardziej swobodny. W Polsce nie chodziłam do pracy w butach z odkrytymi palcami, a we Franci to normalne, aby w lecie chodzić z sandałach. I jak wszędzie, są osoby, które mniej się przejmują eleganckim ubiorem i niczym nie różni się ich codzienny ubiór od tego w biurze.

Praca w korporacji – mity i fakty

Człowiek człowiekowi wilkiem

Ze swojego doświadczenia powiem, że w korporacji nie ma się przyjaciół. Nasi koledzy to zazwyczaj tylko koledzy z pracy. Nasi przełożeni, którzy są dla nas super mili, nie są naszymi przyjaciółmi. Większość kolegów z pracy obgaduje nas za naszymi plecami, krytykuje naszą pracę lub chce przejąć nasze stanowisko. Brzmi okrutnie? Przekonałam się o tym na własnej skórze wiele razy. W korpo poznałam także wiele cudownych osób, z którymi się przyjaźnie od lat, ale trzeba bardzo uważać na fałszywe osoby.

Nie jesteś niezastąpiony

Większość procesów w korporacjach jest udokumentowana i nawet jeśli nikt nie zna dokładnie twoich zadań, każdy może zostać zastąpiony. Osoba, które przejmie stanowisko po nas, odnajdzie większość odpowiedzi w procedurach i będzie w stanie kontynuować naszą pracę.

Korpo to nie praca, to styl życia

Tak czułam pracując w Polsce. Praca, sport po pracy, często gra w squasha, wyjścia z kolegami z pracy na piwo, częste spotkania poza pracą. No i to wszystko, aby zarobić na podróże. We Francji wygląda to całkiem inaczej, przynajmniej u mnie w firmie. Bardzo mało jest spotkań po pracy, ale za to chodzi się na wspólne lunche. Sportu nie uprawia się raczej razem, chociaż u nas jest siłownia i klub do biegania, ale mało osób z tego korzysta. Ten korporacyjny styl życia nie wyróżnia się wiele od każdego innego.

Podobał Ci się wpis? Co poniedziałek pisze o pracy w korporacji we Francji na moim instagramie. Podpowiadam jak znaleźć prace w korporacji w Paryżu, ile się zarabia, jakie są benefity oraz odpowiadam na wszystkie pytania czytelników. Zapraszam:

Przeczytaj także moją historię o rozpoczęciu pracy w korporacji we Francji.

Zabawne fakty o Paryżu

Na pewno słyszałeś dużo informacji na temat Paryża. Jednakże wiele faktów na temat tego miasta, może Cię naprawdę zaskoczyć. Zabawne fakty o Paryżu.

Paryż miasto świateł

Paryż jest znany jako „Miasto świateł”. Wynika to nie tylko z okresu historycznego oświecenia, ale także z faktu, że jako jedno z pierwszych miast na świecie zainstalowało latarnie uliczne.

Zabawne fakty o Paryżu

Nazwa dzwonu Notre Dame

Słynny, największy dzwon katedry Notre Dame ma swoją nazwę! Nazywa się go czule Emmanuel. Dzwon waży 13 ton. Towarzyszył on niektórym z najważniejszych wydarzeń w historii Francji. Swoją drogą w samej katedrze Notre Dame znajduje się 10 dzwonów i każdy ma inną nazwę. Można je poznać tutaj.

Drzewa w Paryżu są liczone

Wiesz, że jest w Paryżu osoba, której zadaniem jest liczenie i udokumentowanie drzew? Ostatnia liczba? 484 000. To prawie pół miliona! Niewątpliwie liczenie takiej ilości drzew do prostych zadań nie należy!

Drzewa w Paryżu są liczone

Paryż nie zawsze był Paryżem

W okresie Cesarstwa Rzymskiego czyli w około 300 rpne miasto Paryż otrzymało nazwę „Lutetia”. Ta nazwa została zmieniona w IV wieku.

Sydrom paryski

Istnieje zjawisko zwane „Syndromem Paryskim”. Bez wątpienia jest ono wynikiem przedstawiania Paryża przez media jako światowej klasy miejsca modowego o nieskończonym pięknie. Po przybyciu do Paryża odwiedzający czują się bardzo rozczarowani fałszywym obrazem, którym zostali nakarmieni. Syndrom paryski najczęściej występuje wśród japońskich turystów. Ja w przeciwieństwie do nich mogę, szczerze powiedzieć, że nie cierpię na Syndrom Paryski – absolutnie go uwielbiam!

Paryż – Londyn w 2 godziny?

Z Paryża można dostać się do Londynu w 2h15min pociągiem. Szybki pociąg Eurostar zwiezie nas z centrum Paryża do centrum Londynu w nieco ponad dwie godzinki!

Psy w Paryżu

W Paryżu jest więcej psów niż dzieci. Paryżanie uwielbiają swoich futrzanych przyjaciół, a dzieci lepiej wychowywać na obrzeżach miasta niż w samej stolicy.

Paryskie metro

Najpopularniejszym sposobem poruszania się przez mieszkańców Paryża jest rozbudowany system metra. Korzysta z niej około 5 milionów ludzi dziennie, a po Moskwie jest to najbardziej ruchliwa sieć metra w Europie.

Paryskie metro

Drink Bloody Mary pochodzi z Paryża

Słynny koktajl „Bloody Mary” powstał w Paryżu w hotelu Ritz. I został stworzony nie przez kogoś innego niż samego słynnego pisarza Ernesta Hemingwaya! Legenda mówi, że popularny napój był wynikiem prośby Hemingwaya o napój, który nie pachniał jak alkohol, więc podano mu wódkę zmieszaną z sokiem pomidorowym.

Paryż ma największą liczbę restauracji z gwiazdką Michelin

Nie powinno dziwić, że Paryż ma największą liczbę restauracji z gwiazdką Michelin na świecie.

Natomiast Francja jest krajem, z największą liczbą gwiazdek – w przewodniku 2020 przyznano 628 gwiazdek Michelin. Jest 513 restauracji jednogwiazdkowych. To tutaj jest największa liczba restauracji wyróżnionych trzema gwiazdkami Michelin – 29, czyli więcej niż jakikolwiek inny kraj w Europie.

Brunch w Paryżu

Zaskoczyły cię te fakty? A może już o nich słyszałeś? Daj znać!

Przeczytaj także 23 interesujących faktów o Francji, które musisz znać.

Największa stacja metra na świecie

Czy wiedziałeś, że to właśnie w Paryżu znajdziesz największą stacje metra na świecie?

Największa stacja metra na świecie

Położona w centralnym punkcie Paryża, stacja Chatelet jest jednym z głównych węzłów tranzytowych obszaru Île-de-France (region paryski). Stacja metra została otwarta w 1900 roku, a jej nazwa pochodzi od pobliskiego placu Place du Châtelet. Châtelet – Les Halles to najbardziej ruchliwy dworzec kolejowy w Paryżu, który obsługuje średnio 750 000 podróżnych w przeciętny dzień tygodnia.

To stacja 3 linii pociągu podmiejskiego RER ( A, B i D) oraz 5 stacji metra (linie 1, 4, 7, 11 i 14). Ze skrzyżowania Chatelet odjeżdża 1500 pociągów dziennie!

W 2019 roku, według szacunków RATP (paryski transport miejski), na tę stację wjechało 10,8 mln podróżnych. W związku z tym, stacja ta jest zazwyczaj bardzo zaludniona.

Największa stacja metra na świecie

Centrum handlowe w Chatelet

Nad metrem znajduje się ogromne centrum handlowe Forum des Halles. To nowoczesne centrum handlowe zbudowane jest w dużej mierze pod ziemią. Jest ono bezpośrednio połączone z ogromnym węzłem przesiadkowym RER i metrem Châtelet-Les-Halles.

Centrum handlowe odwiedza codziennie 150 000 osób. Ze względu na dużą ilość sklepów oraz jej centralne położenie, jest to jedna z najliczniej odwiedzanych galerii handlowych w Paryżu.

Jak się nie zgubić na największej stacji metra

Paryskie metro jest całkiem dobrze oznaczone i bez problemu znaleźć można wskazówki do przejścia na inne linie metra lub do wyjścia. Także Google Maps pokazuje, którym wyjściem należy wyjść ze stacji, aby dotrzeć do określonego miejsca (na przykład znajdującego się w pobliżu Centrum Pompidou). Jednak lepiej unikać tej stacji w godzinach szczytu, gdyż jest ona bardzo zatłoczona, co może być niemałym utrudnieniem. Jest to także raj dla kieszonkowców, więc należy podwójnie uważać na tej stacji i jej okolicach!

Nie wiesz jak poruszać się metrem po Paryżu? Przeczytaj zatem: Paryskie metro i komunikacja w Paryżu.

Natomiast o samej stacji metra Chatelet można poczytać więcej tutaj.

Praca w korporacji w Paryżu – moja historia

Praca w największej biznesowej dzielnicy Europy – La Defense była moim marzeniem odkąd zobaczyłam to miejsce. Jaka jest moja historia z korporacją w Paryżu?

Mój pierwszy raz w Paryżu

Pamiętam swoją pierwszą podróż do Paryża. Spontaniczna wizyta, moja pierwsza we Francji, odbyła się zupełnie przypadkowo. Mój przyjaciel zaprosił mnie, aby pojechała z nim odwiedzić jego rodzinę w Paryżu. Zgodziłam się od razu, jak można odmówić podróży do stolicy świateł?

Praca w korporacji w Paryżu

Marzenia, których nie znamy

Zatrzymaliśmy się u jego rodziny, która mieszka niedaleko dzielnicy La Defense. Szczerze to nigdy nie słyszałam o tym miejscu, niewiele wiedziałam o Francji, gdyż nigdy jakoś szczególnie nie interesowałam się tym krajem. Jednak pierwsza wizyta w La Defense robi wrażenie, zresztą kilka kolejnych również. Ogromna powierzchnia, z której wyrastają budynki niezliczonych pięter, jeden obok drugiego. A jednocześnie mega dużo wolnej przestrzeni. Połączenie, które wydaje się niemożliwe. Wszędzie widać elegancko ubrane osoby, większość panów w garniturach, dziewczyn w garsonkach i modnych płaszczach. Do tego La Grande Arche czyli Wielki Łuk, z którego nie tylko widać ogrom La Defense, ale także długą aleję prowadzącą do Łuku Triumfalnego i Pól Elizejskich. Pamiętam jak stojąc na szczycie schodów Wielkiego Łuku pomyślałam o tym, jakby to było tam pracować. Być jedną z tych pań w garsonkach. Elegancko ubrana chodzić na lunche w takiej dzielnicy, a po pracy siadać na schodach z widokiem.

Wtedy nawet mi przez myśl nie przyszło, że kilka miesięcy później przeprowadzę się do Paryża. Tym bardziej nawet nie marzyłam, że dwa lata później będę codzienną bywalczynią dzielnicy La Defense. A właściwie jak to się stało?

Przeprowadzka do Paryża 

Dokładnie 3 miesiące po mojej pierwszej wizycie w Paryżu zakochałam się w mężczyźnie, który jak się okazało mieszkał w stolicy Francji. Później to już się potoczyło. O mojej historii przeniesienia się do Francji pisałam w Przeprowadzka do Paryża – co warto wiedzieć.

Praca w korporacji w Paryżu

W związku z przeprowadzką szukałam pracy w podobnym zawodzie, jaki wykonywałam w Polsce. Zapisałam się do Urzędu Pracy czyli francuskiego Pole emploi. Na ich stronie można znaleźć dużo ofert pracy oraz zostawić swoje CV. W rezultacie skontaktowano się ze mną dzięki mojego ogłoszeniu na tej stronie. Miałam szczęście. Wcześniej dużo aplikowałam na stanowiska pracy na różnych stronach, ale moja słaba znajomość języka francuskiego była przeszkodą. Tym razem praca miała być na międzynarodowym projekcie, więc najważniejsza była znajomość języka angielskiego. Aczkolwiek francuski był obowiązkowy, w biurze mięliśmy się nim posługiwać.

Rozmowa kwalifikacyjna we Francji

Po wstępnej rozmowie telefonicznej, zostałam zaproszona na spotkanie z moim przyszłym pracodawcą. Jednak to nie z nim miałam pracować, on był jedynie właścicielem firmy konsultingowej. Zatem szukał osób do różnych projektów dla firm, z którymi miał podpisaną umowę. I zaproponował mi stanowisko PMO w jednej z największych francuskich firm zajmujących się certyfikatami jakości. Udałam się na spotkanie do dzielnicy La Defense, gdzie znajdowała się ich siedziba. Po rozmowie z nim oraz wprowadzeniu w projekt, od razu miałam rozmowę z moją przyszłą szefową. Bardzo się stresowałam, to była jedna z moich pierwszym rozmów o pracę po francusku. Rzeczywiście jedynym zastrzeżeniem, aby dostać tę pracę był mój poziom francuskiego. Wprawdzie już dużo rozumiałam, pisałam całkiem dobrze, ale mówienie sprawiało mi trudności. Jednak przekonałam moją przyszłą pracodawczynie o swojej ambicji i umiejętności poradzenia sobie na projekcie i dostałam pracę od ręki! Miałam zacząć od razu.

Praca w korporacji w Paryżu

Praca w korporacji w Paryżu

O tym, jak wygląda praca w korporacji w Paryżu już pisałam tutaj: Praca w korporacji w Paryżu. Nadal pracuję na tym samym projekcie, już ponad 2 lata, ale od ponad roku jestem zatrudniona bezpośrednio poprzez tę firmę. Współpracę z firmą konsultingową zakończyłam po 9 miesiącach, kiedy niejako „wykupiono” mnie od mojego pracodawcy i zatrudniono bezpośrednio przez korporację. Praca w takich dużych firmach wiąże się z wieloma benefitami, dlatego warto być w korporacji zamiast w małej firmie. Ale o tym jeszcze napiszę następnym razem 🙂

Praca w korporacji w Paryżu

A o pracy w korporacji opowiadam w podkaście Tomka Bobrowicza ze strony Lazurowy Przewodnik.

Dzielnica La Defense ma swoją stronę internetową, jeśli masz ochotę więcej dowiedzieć się na jej temat to polecam: https://parisladefense.com/fr/.

Chandeleur czyli święto naleśnika

We Francji obchodzimy dzisiaj chandeleur czyli święto naleśnika. Normalnie Francuzi nie potrzebują specjalnego święta, aby spożywać naleśniki w ogromnych ilościach, ale tego dnia aż 90% Francuzów je słynne crepe w różnych formach.

Znowu naleśniki?

A czemu by nie?! Każda okazja jest dobra na naleśnika. Większość tradycji francuskich pochodzi z religii katolickiej, ale ludzie wiedzą tyle, że trzeba je obchodzić i zazwyczaj wiążę się to z obżarstwem. Dopiero co skończył się styczeń czyli miesiąc galette de rois, a już czas na święto naleśnika. Młodzi prześcigają się ze starszymi w zjedzonych ilościach, średnio
Francuz zje 5 naleśników, ale ci z najsilniejszymi żołądkami, czyli osoby w wieku 18-25 lat: połkną nawet 7 naleśników.

Pochodzenie święta naleśnika

La Chandeleur czyli święto naleśnika to także święto Matki Boskiej obchodzone 2 lutego. Ma ono pochodzenie pogańskie. Zgodnie ze zwyczajem chłopi przemierzali pola niosąc pochodnie, aby oczyścić ziemię przed zasiewem. Tego dnia tradycją było zrobienie naleśników z mąki z poprzedniego roku, jako symbol dobrobytu na nadchodzący rok.

Rodzaje naleśników we Francji

W Paryżu istnieje ponad 4000 creperies czyli naleśnikarni, a najlepszym miejsce na to danie to dzielnica Montparnasse. Znajdziecie tam ulice, na których są praktycznie jedynie naleśnikarnie.

Istnieją dwa rodzaje naleśników – crepe (na słodko) oraz galette (na słono w cieście z mąki gryczanej). Ta druga wersja to specjalność bretońska (pochodząca z regionu Bretanii), która cieszy się coraz większą popularnością. W rezultacie coraz więcej naleśników z gryki jest sprzedawanych także w supermarketach.

Bezglutenowe naleśniki

Marża 80%

Łatwe w produkcji i przygotowaniu, a także niedrogie, naleśniki to bardzo rentowny biznes.
W creperie marże spokojnie osiągają nawet 80%. Tak więc naleśnik, który kosztuje 1 euro do przygotowania, jest ostatecznie sprzedawany konsumentowi za 5 euro ( na słodko). Galette to zazwyczaj cena około 12 euro, więc marża bywa nawet większa.

Naleśniki we Francji

Francja znana jest ze swoich naleśników od wieków, ale o dziwo jest to danie, które cieszy się coraz większą popularnością. Dostępne w wielu restauracjach, serwowane jest jako deser lub danie główne. W supermarketach można kupić gotowe naleśniki, mieszanki do przygotowania w domu oraz oczywiście specjalne patelnie tylko do smażenia naleśników. Ja także złapałam bakcyla i w każdą sobotę na śniadanie przygotowuje naleśniki, oczywiście bezglutenowe 🙂

A wy jak często jecie naleśniki?

Poczytajcie także o różnicy pomiędzy francuskim le crêpe i amerykańskim pancakes.

Francuskie potrawy świąteczne czyli co Francuzi jedzą na święta

Co króluje na francuskich stołach w Wigilię i święta Bożego Narodzenia? Potrawy są zupełnie inne niż te na polskich stołach. Francuskie potrawy świąteczne.

Le Reveillon czyli Wigilia po francusku to rodzinny czas, który spędza się w gronie najbliższych. Sama wigilia we Francji jest bardzo uroczysta i ekskluzywna. Jada się wyszukane i dość drogie potrawy. Na nic szukać typowo polskich potraw, aczkolwiek można znaleźć rybę oraz głównie owoce morze. To co jada się we Francji? Francuskie potrawy świąteczne.

Les huîtres – Ostrygi

Ostrygi są zwykle podawane jako przystawka w Le Reveillon, aby wprawić gości w nastrój na więcej jedzenia. Tradycyjnie rano powinno udać się na targ, aby zakupić świeże ostrygi, co czyni wielu Francuzów. Można też kupić wcześniej ostrygi w sklepie, ale te nie będą aż tak dobre.

Foie gras

Foie gras czyli pasztet strasbourski z tłustych gęsich wątróbek. Najczęściej podawany z konfiturą z fig.

https://france-amerique.com/en/banning-foie-gras-is-easier-than-going-after-the-poultry-industry/

Ślimaki

Serwowane z masłem pietruszkowo-czosnkowym, to typowo francuska przystawka. Dlatego nie zabraknie jej także na stole wigilijnym.

Kawior

Podawany zazwyczaj na blinis czyli placuszkach przypominających malutkie naleśniki. W ogóle blinis to jedne z ulubionych francuskich dodatków do przystawek, bo można na nich przyrządzić bardzo wiele dobrych entrée.

Francuskie potrawy świąteczne

Wędzony łosoś

Nawet francuskie dzieci uwielbiają jeść wędzonego łososia. Niezbędny na Boże Narodzenie, spożywany przez cały rok i używany jako składnik wielu wymyślnych przepisów.

Francuskie potrawy świąteczne

Przegrzebki świętego Jakuba

Przegrzebki są prawdziwą podstawą uczty Reveillon. I jest więcej niż jeden sposób na ugotowanie przegrzebka, chociaż najpopularniejszy jest podawany jako przystawka z sosem śmietanowym. Powinno się je spożywać świeże, ale można kupić też gotowe mrożone. Po francusku noix de saint jacques.

Tradycje wigilijne

Le chapon

Le chapon – kapłon czyli wykastrowany kogut nadziewany jest kasztanami. Na francuskim stole wigilijnym można znaleźć dania z drobiu, bo nie ma określonego bezmięsnego postu.

Tradycje wigilijne

Homar

Francuzi nie powstrzymują się od wydatków, jeśli chodzi o kulinarne zwyczaje Le Reveillon, więc kontynuacja tematu drogich owoców morza – homar czy krab często może pojawić się w menu.

Francuskie tradycje świąteczne

La Bouche de Noël

Świąteczne francuskie ciasto czyli roladka z kremem, która ma przypominać kawałek drewna. Zwykle jest o smaku czekoladowym, kasztanowym lub śmietankowym.

Talerz serów

Jak to bywa na deser można zjeść również sery, których nie zabraknie i teraz na francuskim stole.

Francuskie tradycje wigilijne

Francuskie potrawy świąteczne

Ciekawa jestem czy zaskoczyły Cię potrawy królujące na stole wigilijnym we Francji?

Przeczytaj także: Co musisz koniecznie zjeść w Paryżu?