Stolica Włoch nie bez powodu nazywane jest wiecznym miastem. Ilość zabytków datujących czasy przez naszą erą lub na początku naszej ery jest imponująca. Pozostałości Koloseum, Forum Romanum, Panteon, Bazylika Świętego Piotra to tylko te najbardziej znane. Jak zaplanować wyjazd do stolicy Włoch na kilka dni i zobaczyć jak najwięcej? Rzym w 3 dni.
Planowanie wyjazdu do Rzymu
W Rzymie wszędzie są ogromne kolejki, aby wejść do najpopularniejszych zabytków i najlepiej zakupić bilety wcześniej na konkretny dzień i godzinę. Ja zazwyczaj nie praktykuje takiego rozwiązania, bo nie lubię być ograniczona do konkretnego planu, ale tym razem zrobiłam wyjątek i był to dobry wybór.
Jeśli wybierasz się do Rzymu to warto zarezerwować bilety wcześniej na poniższe atrakcje:
- Koloseum, Forum Romanum, Palatyn: bilet wstępu zarezerwuj tutaj
- Muzea Watykańskie i Kaplica Sykstyńska: bilet wstępu zarezerwuj tutaj
- Rzym: kopuła bazyliki św. Piotra i podziemne groty: bilet zarezerwuj tutaj
- Z lotniska Fiumicino: bezpośredni transfer autobusem do Rzymu Termini: bilet zarezerwuj tutaj
- Rzym: Koloseum, Forum Romanum i Palatine Hill Tour dla dzieci: bilet zarezerwuj tutaj
- Rzym: warsztaty z makaronem i tiramisu z kolacjąi: bilet zarezerwuj tutaj
- Z Rzymu: Pompeje, Wybrzeże Amalfitańskie i Positano, 1 dzień: bilet zarezerwuj tutaj
- Z Rzymu: wycieczka całodniowa po Pompejach i Wezuwiuszu: bilet zarezerwuj tutaj
Zwiedzanie tak turystycznego miasta, jak Rzym, najlepiej zaplanować poza sezonem. Ja wybrałam się tam w styczniu, kiedy pogoda była idealna na chodzenie po mieście, a turystów dużo mniej niż w okresie wakacyjnym. Oczywiście ceny hoteli są także bardziej przystępne w tym czasie, mi udało się znaleźć hotel w centrum miasta za 700 zł za 3 noce, a za bilet lotniczy z Paryża zapłaciłam 250 zł.
Dzień 1
Koloseum
Na pierwszy dzień zaplanowałam zwiedzanie Koloseum. Bilet kupiłam na oficjalnej stronie, link podaje. Ja wzięłam bilet łączony razem z wejściem do Forum Romanum oraz na wzgórze Palatyn za 18€. Polecam taką opcje, gdyż widok ze wzgórza jest niesamowity, a cena to tylko dodatkowe 2€.
Chcesz uniknąć kolejki? Kup bilet poniżej:
Bilet miałam na godzinę 11, bo poprzedniego dnia przyleciałam w środku nocy i wiedziałam, ze nie wstanę wcześnie rano. Także na spokojnie dotarłam do Koloseum koło 10. Pod Koloseum zrobiłam obowiązkowe zdjęcia i dopiero udałam się do wejścia. Jaka byłam prze-szczęśliwa widząc długaśną kolejkę, obok której przeszłam bokiem. Bez biletu stoi się nie tylko do wejścia, ale także później do kupna biletu. Na miejscu dokupiłam audio guide za 5,5€ w języku polskim, aby posłuchać informacji o tym miejscu. Zwiedzać można 2 piętra i zajęło mi to 1,5 godziny.
Mój organizm przestawiony na francuska porę lunchu domagał się już obiadu, wiec najpierw poszłam na obiad, a dopiero później wróciłam do Forum Romanum. Na obiad udałam się 20 min piechotą od Koloseum, do przepysznej bezglutenowej restauracji Voglia di Pizza. W okolicy Koloseum też można znaleźć dużo fajnych knajpek, ale ze względu na moją intolerancję wybrałam się do sprawdzonego wcześniej miejsca.
Forum Romanum i Palatinum
Łączony bilet ważny jest przez 24 godziny od pierwszego wejścia do Koloseum, także spokojnie jest czas na zwiedzenie wszystkiego w ramach tej opcji. Wejście do Forum Romanum oraz Wzgórza Palatyn znajduje się w różnych miejscach Rzymu. Przechadzając się powoli miedzy ścieżkami pozostałości po najstarszej części Rzymu, spokojnie można spędzić parę godzin. Wejście na wzgórze palatyńskie oraz podziwianie pozostałości się tam znajdujących może także zająć kilka godzin. Ja zostałam aż do zachodu słońca, który warto tam obejrzeć.
Hotel w Rzymie
Po całodniowym zwiedzaniu warto odpocząć i odświeżyć się w hotelu, aby w pełni sił (no prawie) udać się na kolacje oraz wieczorny spacer. Ja zatrzymałam się w hotelu Relais Bocca di Leone przy samych Schodach Hiszpańskich. To bardziej taki hotelik w kamienicy, pokoje są obszerne, czyste i dobrze zaopatrzone. Ja znalazłam ich ofertę na bookingu za 700 zł za 3 noce z mini śniadaniem dostępnym w pokoju. Jak na samo centrum Rzymu to bardzo ciekawa oferta.
Booking.comSchody Hiszpańskie
Schody prowadzą z placu hiszpańskiego do kościoła Trinita dei Monti. Są licznie odwiedzane przez turystów i ze względu na swój rozmiar często pojawiają się w filmach oraz sprzyjają organizacji eventów, np. pokazów mody. Istnieje przesąd, że na schodach nie wolno jeść, ale siadanie też nie jest wskazane. Zresztą jest tam bardzo dużo ludzi w ciągu dnia i nawet nie ma gdzie usiąść. Jako, że mój hotel znajdował się zaraz obok schodów, miałam okazję zobaczyć je w różnych odsłonach i mogę potwierdzić, że późnym wieczorem i w środku nocy nie ma tam nikogo.
Fontanna di Trevi
Schody i Plac Hiszpański znajdują się blisko Fontanny Di Trevi (10 min piechotą). Jest to naprawdę przepiękne miejsce, ale mega zatłoczone. Poszłam tam wieczorem i nie dało się nawet zbliżyć do fontanny. Wróciłam później po kolacji, kiedy było dużo mniej ludzi i na spokojnie mogłam zrobić zdjęcia. Usiadłam na chwilę na ławeczce przy jednym z boków fontanny i po chwili zrobiło się pusto. Jeszcze nie zapomnij wrzucić pieniążka, a najlepiej trzech (na szczęście) do fontanny. Fontanna oddalona jest zaledwie kilka minut pieszo od Schodów, wiec warto połączyć te miejsca w czasie zwiedzania.
Kolację zjadłam w eleganckiej restauracji Acquisto znajdującej się kilka minut spacerem od fontanny Di Trevi. Przy samej fontannie ceny są znacznie wyższe niż jedynie kawałek dalej.
Dzień 2
Watykan
Drugiego dnia mojego pobytu wypadała ostatnia niedziela miesiąca. Oznacza to, że wejście do Muzeum Watykańskiego, jak i innych rzymskich atrakcji, jest bezpłatne. Wybrałam się tam około godziny 9.30 czyli niedługo po otwarciu, ale na miejscu zastałam tak ogromna kolejkę, jakiej jeszcze nigdy w życiu nie widziałam. A w Paryżu czy w Wersalu często widywałam niewyobrażalne kolejki. Chyba najlepiej zapłacić i wykupić wcześniej bilet na konkretną godzinę i ominąć kolejkę. Taki bilet można połączyć z Kaplicą Sykstyńską.
Ja zrezygnowałam z wejścia do muzeum i postanowiłam wejść do Bazyliki Świętego Piotra. Wejście w niedziele możliwe jest jedynie przed mszą o godzinie 10 lub po pokazaniu się papieża w oknie, od godziny 12.30.
Niestety nie znałam wcześniej tych godzin i spóźniłam się na poranne wejście, a po mszy papieskiej przeraziła mnie kolejka, która ustawiała się do wejścia. Także wróciłam tam kolejnego dnia rano i wtedy udało mi się wejść bez dłuższego stania.
Zamek Sant Angelo
Na wprost Watykanu znajduje się rzeka Tyber oraz Zamek Świętego Anioła czyli mauzoleum cesarza Hadriana z II-go wieku naszej ery. Można wejść do środka za 15 euro. Ja obeszłam zamek naokoło, gdzie znajduje się bardzo przyjemny park.
Zaraz obok zamku znalazłam jedną z najstarszych restauracji bezglutenowych w Rzymie. Serwuje ona specjalności z różnych części Włoch.
Plac Navona
Następnie przeszłam przez most, aż doszłam aż do Placu Navona. Jest to bardzo klimatyczne miejsce z trzema fontannami, obeliskiem oraz wieloma knajpkami. Obiekt powstał na miejscu starożytnego stadionu Domicjana. Stadion z I-go wieku naszej ery był przeznaczony do rozgrywania konkurencji atletycznych. Mnie zachwyciła fontanna Czterech Rzek.
Panteon
Niedaleko Placu Navona znajduje się Panteon czyli miejsce poświęcone wszystkim bogom. Jest to jedna z najlepiej zachowanych budowli z czasów starożytnego Rzymu, a powstała na początku naszej ery! Niesamowite jakie zdolności mieli architekci tamtych czasów. Wejście do Panteony jest bezpłatne. Na okolicznym placu można znajdziesz dużo knajpek. Ja stamtąd miałam już niedaleko do hotelu, więc odświeżyłam się przed kolacją.
Wieczorem wróciłam w okolice Panteonu do restauracji Pantha Rei, która ma przepyszną pizzę, nieziemskie tiramisu oraz domowe wino.
Dzień 3
Bazylika Świętego Piotra
Kolejnego dnia udałam się do Bazyliki Świętego Piotra, do którego wejście również jest bezpłatne. W środku, oprócz dzieł sztuki Michała Anioła, znajduje się grób papieża Jana Pawła II-go oraz wszystkich poprzednich papieży. Bazylika jest drugim co do wielkości największym kościołem katolickim na świecie. Nie można być w Rzymie i nie wejść do środka.
Jeśli masz czas oraz ochotę to kup wcześniej bilet wejścia na konkretną godzinę do Muzeum Watykańskiego oraz Kaplicy Sykstyńskiej. Zobaczenie tych wszystkich miejsc zajmie cały dzień.
Taras widokowy Gianicolo
Ja nie wchodziłam do środka, a zamiast tego udałam się na taras widokowy Terrrazza del Gianicolo, 20 min spacerem od Watykanu. Stamtąd widać przepięknie cały Rzym. O godzinie 12-tej odbywał się tam pokaz wystrzału z armaty i przypadkiem na niego trafiłam.
Fontanna Della Aqua
Po drodze schodząc ze wzgórza, przejdź obok niesamowitej fontanny Della Aqua. Dla mnie była to już pora obiadowa i udałam się na pizzę do Mama Eat Roma.
Po lunchu idąc wzdłuż rzeki Tyber przeszłam po moście Sisto na drugą stronę rzeki.
Targ kwiatowy
Po drodze można jeszcze zobaczyć Campo Di Flori czyli Targ Kwiatowy, gdzie znajdują się stragany z różnymi lokalnym specjalnościami.
Ołtarz Ojczyzny i Plac Wenecki
Ja stamtąd udałam się na Ołtarz Ojczyzny, gdyż wcześniej nie zdążyłam zrobić tam zdjęć. Jest to ogromny pomnik postawiony Wiktorowi Emanuelowi za zjednoczenie Włoch. W dolnej części znajduje się pomnik Nieznanego Żołnierza, przy którym stoją strażnicy. Trafiłam na zmianę ich warty, co było także interesującym wydarzeniem. Z góry zobacz widać piękny Plac Wenecki.
Do hotelu wróciłam poprzez Plac Di Popolo, od której rozpoczyna się ulica sklepów prowadząca do Placu Hiszpańskiego.
Jeśli ten wpis był dla Ciebie przydatny to będzie mi miło, jeśli postawisz mi wirtualną kawę poniżej:
Rzym w 3 dni
W trzy dni udało mi się zobaczyć nawet więcej niż zamierzałam, bo większość zabytków znajduje się w centrum miasta, w niedużej odległości od siebie. Nie traciłam też czasu na zbędne stanie w kolejkach. Warto zakupić wcześniej bilety na konkretny dzień oraz godzinę, ale nie kupuj więcej niż jednego na dzień, bo będziesz się niepotrzebnie stresować czy na pewno zdążysz.
Rzym to miasto przepysznych smaków oraz taniej kawy. Zwiedzanie Włoch to także delektowanie się lokalnymi specjalnościami, a nie tylko zwiedzanie najważniejszych zabytków. Najlepiej połączyć te dwie czynności, aby w pełni poczuć klimat Rzymu.
Zapraszam na wideo z Rzymu:
Zobacz także: Alicante w 3 dni.
Booking.com
[…] Przeczytaj także: Rzym w 3 dni – przewodnik po wiecznym mieście. […]
[…] Rzymianie zbudowali tu wiele świątyń, a także teatr, który jest używany do dziś. Jest to przepiękny amfiteatr, bardzo podobny do rzymskiego Koloseum. […]
[…] Rzym w 3 dni – przewodnik po wiecznym mieście […]
pomocny post!
mam pytanie czy w którejś z tych restauracji serwują także pizze/makarony z wegańskim serem?
niestety po za glutenem odpada również u mnie nabiał.
dziękuję 🙂 niestety nie mam pojęcia…