Moelleux au chocolat czy lawa czekoladowa to deser, któremu ciężko się oprzeć. Ciasto z gorącą, wypływającą czekoladą to klasyka francuskiego cukiernictwa. Francuskie desery: Moelleux au chocolat.
Moelleux au chocolat
Moelleux au chocolat czyli ciasto czekoladowe z wypływającą czekoladą to bardzo prosty deser. Można zrobić wersję małych babeczek lub ciasto w małej, podłużnej blaszce.
Składniki:
Do zrobienia moelleux au chocolat potrzebujesz:
250 gram gorzkiej czekolady
5 jajek
150 gram masła
200 gram cukru (ja daję nie więcej niż 150 gram, bo inaczej jest za słodkie)
60 gram mąki ( ja używam kukurydzianą, wtedy jest też bezglutenowe)
Francuskie desery: Moelleux au chocolat
Przygotowanie mouilleux au chocolat
Ja robię ciasto w robocie Lidlomix, ale można zrobić je również łatwo bez robota.
Rozpuść masło. Oddziel białka od żółtek i ubij białka, a następnie włóż masę do lodówki. Do masła dodaj cukier i żółtka i podgrzej przez 5 min na małym oleju ciągle mieszając. Dodaj czekoladę i poczekaj aż się rozpuści. Jeśli zostaną większe kawałki czekolady, podgrzej jeszcze chwilę w mikrofalówce, temperatura nie może być za wysoka, aby nie zważyć czekolady ani masła.
Dodaj mąkę i dobrze wymieszaj. Następnie dodaj masę z białek, wymieszaj i przelej całość do brytfanki. Ciasto piecz przez 20 min, a babeczki 10 – 15 minut w 200 stopniach. Wierzch powinien być podpieczony i twardy, a środek wilgotny. Im dłużej pieczesz ciasto, tym bardziej czekolada w środku jest zwarta i mniej się rozpuszcza.
Podawanie moelleux au chocolat
Ciasto można podawać zaraz po upieczeniu, kiedy delikatnie ostygnie albo zimne z lodami czy malinami.
Daj znać czy wyszedł Ci przepis i smacznego!
Przeczytaj także: Targi sera i wina czyli ulubione miejsce wizyt Francuzów.
Przepiękne miasto na północy Tajlandii przyciąga tłumy chętnych zobaczenia zupełnie innej części tego kraju. Chiang Mai, jako trzecie największe miasto w Tajlandii, oferuje wiele ciekawych miejsc. Co warto zwiedzić, a co lepiej odpuścić? Chiang Mai: 8 rzeczy, które musisz zrobić.
Zjedź Kah soi zupę
Pikantna zupa z makaronem z jajek, mlekiem kokosowym i curry to specjalność północnej Tajlandii. Ale uwaga, zupa przeznaczona jedyna dla wytrzymałych ostrych smaków!
Kah soi
Przejedź się Czerwoną Ciężąrówką
Po Chiang Mai należy poruszać się pieszo bądź czerwoną ciężarówką, która dowiezie Cie wszędzie w obrębie miasta za 30 batów. To prosty i wygodny sposób dojazdu do centrum czy do wybranej świątyni. Z pewnością jest to najłatwiejszy sposób poruszania się po mieście.
Zwiedź co najmniej 3 świątynie
Pewnie znasz słynne świątynie w Bangkoku, ale musisz wiedzieć, że mieszkańcy Chiang Mai są bardzo religijni. Właśnie dlatego znajdziesz tam 300 świątyń! Jest w czym wybierać, ale nie omiń Wat Phro Singh w centrum miasta.
Chiang Mai: 8 rzeczy, które musisz zrobić
Świątynie w Chiag Mai
Gdzie zatrzymać się w Chiang Mai? Poszukaj ofert na Deals Finder na Bookingu:
Mango Sticky rice to tajski deser szczególnie doceniany w tej części kraju, dlatego właśnie w Chiang Mai jest najlepszy!
Mango Sticky Rice Chiang Mai
Idź na drinka do baru zwisających nóg
Restauracja Huaikha to bardzo oryginalne miejsce, zjesz tam kolacje lub wypijesz drinka z nogami zwisającymi z budynku! Poczuj się wolny i koniecznie wypróbuj to wyjątkowe miejsce!
Bar ze zwisającymi nogami
Udaj się na Nocny targ i zjedz sushi po 5 batów
Azja słynie z nocnych targów z jedzeniem, a w Chiang Mai można kupić najtańsze sushi, bo już za 5 batów czyli 60 groszy 🙂 A ile sushi zjesz za jedynie 5 złoty?!
Co robić w Chiang Mai
Odwiedź Narodowy Park Doi Inthanon
Oddalony 3 godziny od Chiang Mai, Narodowy Park Doi Inthanon, to z pewnością miejsce warte odwiedzenia. Przepiękne wodospady, pagody, najwyższy szczyt w Tajlandii czy pola ryżowe to tylko część miejsc, które można zobaczyć w tym parku. Wykup jednodniową wycieczkę, dojedź miejskim transportem lub wypożycz skuter – opcji jest wiele, a dystans wcale nie tak daleki.
Narodowy Park Doi Inthanon
Idź na kolację do baru z muzyką na żywo
Wiele restauracji w Chiang Mai oferuje muzykę na żywo. Ja polecam Sai Ping Bar z pięknym widokiem na rzekę oraz najlepszym jedzeniem w mieście! Miałam przyjemność spędzać tam swoje urodziny i lepszego miejsca nie mogłam sobie wymarzyć!
Miasto w północnej Tajlandii, znane jest ze swoich 3 świątyń. Jednak oferuje ono dużo więcej aktywności. Chiang Rai: 10 rzeczy, które musisz zrobić.
Zwiedzić Niebieską świątynię
Tak, niebieską, a nie w pierwszej kolejności Białą Świątynię. Niebieska jest przepiękna, autentyczna, a przede wszystkim nie tak oblegana przez turystów. Przepiękny odcień niebieskiego koloru, który dominuje zarówno w środku, jak i na zewnątrz świątyni, tworzy magiczną całość. To zdecydowanie moja ulubiona świątynia w Tajlandii.
Niebieska Świątynia w Chiang Rai
Zjeść hot pot
Przepyszne danie, które sobie sami przygotowujemy, skradło moje serce. Na nocnym markecie bardzo dużo lokalnych wybiera hot pot na wieczorny posiłek. A co to właściwie jest? To metoda gotowania, składająca się z przygotowania garnka z bulionem, który kładzie się na stole. Do tego bulionu ( który dostaje się przy zakupie), dodaje się wybrane wcześniej składniki – warzywa, sałatę, miętę, kiełki soi oraz mięso lub rybę i owoce morza. Jak to wszystko się ugotuje, to jemy! Przepyszne!
Hot Pot w Chiang Rai
Przejechać się lokalnym autobusem
Najlepiej poznać lokalną kulturę, próbując transportu w danym mieście, tak jak mieszkańcy. Jedź lokalnym autobusem z dworca głównego do Białej Świątyni.
Autobus do Białej Świątyni
Zobaczyć Białą Świątynię
Miejsce znana na całym świecie, głównie dzięki sile instagrama. Biała Świątynia jest jedyną z swoim rodzaju ze względu na unikalny kolor, w ogóle niespotykany w pagodach buddyjskich. Jednak jej sława przyciąga tłumy turystów i zwiedzanie nie jest wcale przyjemne. Najlepiej udaj się tam z samego rana, bo wiele autobusów dojeżdża z Chiang Mai lub innych dalszych miejscowości i z samego rana nie ma tam jeszcze tak dużo ludzi.
Biała Świątynia w Chiang Rai
Skorzystać z niebieskiej ciężarówki
Jak wrócić z Białej Świątyni do miasta? Wystarczy wyjść na ulicę, a z pewnością niebieska ciężarówka się zatrzyma i za 20 batów zabierze Cię do centrum. Warto skorzystać z takich lokalnych środków transportu, bo są tanie i najszybsze.
Tak dobrze czytasz, grila. W Chiang Ray znajdziesz restauracje, gdzie udostępniają i przygotowują dla ciebie grila, którego później robisz sobie samemu. Dostajesz rozpalony już gril oraz wybierasz jeden z zestawów do grilowania – mięsny, warzywny, rybny. I możesz grilować! Fajna zabawa i przepyszne jedzonko na wieczór!
Zobaczyć Czerwoną Świątynię
Może wystarczy Ci już świątyń, ale z tego słynie Chiang Rai, więc także tę świątynię warto zobaczyć. Praktycznie w ogóle nie turystyczna, Czerwona świątynia ma darmowy wstęp oraz można się tam wyciszyć. Przy okazji na podwórzu za świątynią zobaczysz z bliska jak żyją mnisi oraz co robią na co dzień .
Czerwona Świątynia w Chiang Rai
Kupić pamiątki na nocnym targu
Nocny targ w Chiang Rai to idealne miejsce na kupno pamiątek z Tajlandii. Ceny są naprawdę konkurencyjne w porównaniu z targami w innych miejscowościach.
Posłuchać muzyki na żywo
W centrum miasta znajduje się ogromny targ jedzeniowy, gdzie nie tylko zjesz hot pota, ale także co wieczór posłuchasz muzyki na żywo.
Co robić w Chiang Rai
Przeczytałaś Chiang Rai: 10 rzeczy, które musisz zrobić, a teraz zobacz jeszcze podobne artykuły o Bangkoku oraz wyspie Phi Phi.
Francuskie komedie z Louis de Funès bawiły przez lata i nadal bawią ludzi na całym świecie. Jednak nie tylko dawne produkcje znad Sekwany potrafią rozśmieszyć tłumy. W XXI wieku Francuzi nadal tworzą zabawne filmy traktujące pewne tematy z przymrużeniem oka. Wybrałam 7 najlepszych francuskich komedii, które warto zobaczyć.
Nieobliczalni
De l’autre côté du périph
Francuskie komedie, które musisz zobaczyć
Dokładnie tłumaczenie tytułu z języka francuskiego nie ma nic do polskiej wersji. De l’autre côté du périph znaczy po drugiej stronie obwodnicy paryskiej. Dwóch policjantów z zupełnie innych światów musi wspólnie rozwikłać zagadkę zabójstwa pewnej kobiety. Jeden z policjantów na co dzień pracuje w paryskiej siedzibie policji, a drugi w północnych przedmieściach Paryża – Bobigny, znanej z gangów. Oboje poznają różnice w pracy w tak bliskich, a jednak dalekich placówkach. Przyjemna francuska komedia z nutką kryminalną.
Za jakie grzechy, dobry Boże?
Qu’est-ce qu’on a fait au Bon Dieu?
Francuskie komedie
Moja ulubiona francuska komedia. Burżuazyjne francuskie małżeństwo wydało swoje 3 córki za mąż za mężczyzn o odmiennych korzeniach i religii (Żyda, muzułmanina z północnej Afryki oraz Chińczyka). Jedyną nadzieję na posiadanie zięcia katolika pokładają w najmłodszej córce, ale także ta zaskakuje ich swoim wyborem.
Wszystko zostanie w rodzinie
Babysitting
Francuskie komedie, które musisz zobaczyć
Kiedy młodemu recepcjoniście nadarza się szansa zbliżenia do szefa poprzez opiekę nad jego synem, ten zgadza się bez zastanowienia. Jednak tego samego dnia wypadają jego urodziny, a znajomi już nastawili się na imprezę, która oczywiście odbędzie się w domu szefa. Noc toczy się zupełnie inaczej niż spodziewa się solenizant…
Nietykalni
Intouchables
Nietykalni
Wspaniały film o przyjaźni pomiędzy dwoma mężczyznami, którzy pomimo wielu różnic potrafią dobrze się bawić oraz wspierać. Rozbawia do łez, wzrusza i bawi.
Czym chata bogata
À bras ouverts
Czym chata bogata
Francuski pisarz nieopatrznie zaprasza romską rodzinę do zamieszkania pod jego dachem. Życie celebryty wywraca się do góry nogami.
Przychodzi facet do lekarza
Supercondriaque
Przychodzi facet do lekarza
Dany Boon w genialnym duecie z Kad Merad. Film o hipochondryku, który ciągle uprzykrza życie swojego przyjaciela lekarza.
Wymarzony domek
La Maison du bonheur
Wymarzony domek
Skąpy pracownik banku postanawia kupić dom na wsi. Jednak niedługo po tym traci pracę, a dom okazuje się ruiną. Jedak to jeszcze nie koniec zmian w jego życiu…
Do listy dodałabym jeszcze oczywiście wszystkie części Taxi, ale na pewno już je znasz!
Uwielbiam te komedie, wiele z nich obejrzałam kilkukrotnie, bo zawsze potrafią bawić do łez. Jeśli jeszcze ich nie widziałeś, to polecam zacząć od początku listy. Teraz jest idealny czas na filmowe wieczory 🙂
Paryż ma swój urok o każdej porze roku. Wiosną, kiedy kwitną magnolie i dodają koloru całemu miastu. W lecie, kiedy można spędzać godziny w niezliczonych parkach miasta. Jesienią, kiedy opadające liście w Jardin de Tuileries tworzą romantyczną atmosferę. Zimą, kiedyś można trafić na wyjątkową okazję zobaczenia śniegu w Paryżu. Kiedy najlepiej przyjechać, aby ominąć tłumy i nie wydać fortuny?
Kiedy jechać do Paryża?
Jak ominąć tłumy w Paryżu?
Najmniej ludzi w Paryżu jest w dwóch okresach. W sierpniu, kiedy wszyscy Paryżanie wyjeżdżają na wakacje i miasto staje się zupełnie puste. To wtedy bez problemu można znaleźć miejsce parkingowe w centrum miasta. Można iść do popularnej restauracji czy na znany rooftop bez stania w długiej kolejce . Uwielbiam Paryż w tym okresie, bo miasto jest spokojniejsze i bardziej przystępne.
Kiedy jechać do Paryża?
Drugim takim momentem jest początek grudnia. Piękne świąteczne ozdoby, niesamowicie oświetlone ulice, słynna choinka w Galerie Lafayette, czynią idealny przedświąteczny klimat. W tym okresie niewiele osób podróżuje, bo ludzie mają wolne w święta oraz na sylwestra i nikt nie myśli o zwiedzaniu wcześniej. Dlatego jest to idealny czas na przyjazd do Paryża. Jest dużo mniej turystów, a Paryżanie pojawiają się głównie w centrach handlowych robiąc świąteczne zakupy.
Kiedy jest najtaniej w Paryżu?
Hotele są zdecydowanie najtańsze na początku grudnia. Mała liczna turystów zmusza hotele do obniżenia cen, aby być konkurencyjnym w stosunku do innych podobnych placówek. Poza tym okresem chyba zawsze jest drogo, ale warto poszukać Airbnb w podparyskich miejscowościach w pobliżu metra lub na Bookingu. Ceny są dużo niższe, a dojazd do zabytków często bardzo dobry.
Uliczki Montmarte w Paryżu
Co do cen transportu czy jedzenia w restauracjach, to one się nie zmieniają. Trzeba po prosu szukać fajnych ofert. Jeśli chodzi o komunikację w Paryżu, zapraszam na osobny artykuł na ten temat. Podczas planowania podróży warto też zobaczyć, które miejsca w Paryżu są darmowe.
Bez względu kiedy przyjedziesz, na pewno zakochasz się w tym pięknym mieście!
Najbardziej imprezowa wyspa w Tajlandii, Phi Phi, przyciąga tłumy każdego dnia. Jakie atrakcje proponuje to miejsce i co koniecznie musisz zrobić na wyspie Phi Phi.
Spróbuj nurkowania
Jako osoba nurkująca już w kilku pięknych miejscach na świecie, jak najbardziej polecam nurkowanie w Tajlandii. Muszę przyznać, że były to do tej pory moje najprzyjemniejsze nurkowania. Mega przejrzysta i ciepła woda, koralowce, rzadkie rodzaje ryb, ogromne ławice pływające wkoło. Okolica wyspy to jeden wielki park krajobrazowy, w którym nie można łowić od ponad 10 lat, dlatego ilość zwierząt morskich jest ogromna.
Nurkowanie w Tajlandii
Wybór szkół do nurkowania jest również bardzo duży, ale niestety wszystkie proponują takie same ceny, więc negocjować nie można. Ja nurkowałam ze szkołą Princess Divers, którą serdecznie polecam.
Pójdź na imprezę na plaży
Słynna w wyjątkowych imprez wyspa Phi Phi nie bez powodu nosi taką famę. Idź wieczorem na plażę, a na pewno trafisz na niezapomnianią imprezę!
Wyspa Phi Phi co robić
Obejrzyj wyspę z punktu widokowego
Warto przejść niezliczoną ilość schodów, aby dotrzeć do punktu widokowego, z którego widać całą wyspę.
Wyspa Phi Phi
Zobacz małpy na Monkey Beach
Do plaży Monkey Beach na wyspie Phi Phi można dojść pieszo z miasteczka, popłynąć kajakiem, wodną taksówką czy z wycieczką, która zabierze Cię po okolicznych plażach. Warto zobaczyć małpy psotnice, których jest tam bardzo dużo. Ale uwaga na plecaki oraz puszki coli, małpy chętnie kradną!
Monkey Beach
Udaj się na Bamboo Island
Francuzi nazywają takie miejsca rajskimi wyspami. I rzeczywiście na Bamboo Island ma się wrażenia bycia w raju. Idealnie biały piasek, karaibska woda, a także spokój od turystów czynią to miejsce wyjątkowym.
Uwaga: za wjazd na wyspę płaci się ok. 50 zł, a wycieczki zazwyczaj nie zostają tam dłużej niż 2 godziny.
Wyspa Phi Phi: co musisz zrobić
Napij się the bucket czyli wiaderka
Na wyspie Phi Phi królują wiaderka… alkoholu. Różnego rodzaju miksy dostępne są w każdym sklepie i barze. Kup wiaderko i udaj się na imprezę na plaży. To jedynie miejsce gdzie spotkałam się z taką praktyką i muszę przyznać, że pomysł jest niczego sobie. Naprawdę mnie zaskoczył!
Wyspa Phi Phi: co musisz zrobić
Obejrzyj pokaz z ogniami
Codziennie w większości barów można zobaczyć niesamowite pokazy tańca z ogniem, a odważni mogą nawet pójść do szkoły nauczyć się podobnych sztuczek.
Piękna plaża, do której można dojść pieszo od miasteczka. Nie jest tak bardzo zatłoczona dlatego można spokojnie na niej odpocząć.
Wyspa Phi Phi co robić
Nurkuj z rurką na Maya Bay
Słynna plaża z filmu z Leonardo Dicaprio jest obecnie zamknięta, ale można do niej podpłynąć i zobaczyć ją z daleka. Co to za atrakcja? Otóż obecnie flora i fauna morskie są odbudowywane i zobaczysz tam naprawdę ogromne ławice kolorowych ryb widoczne już z łódki. Jak będziesz mieć trochę szczęścia, to zobaczysz też małe rekiny. Ja miałam taką okazę i jest to zdecydowanie super przeżycie!
Wyspa Phi Phi co robić
Obejrzyj zachód słońca z łódki
W Tajlandii widziałam najpiękniejsze zachody słońca. Te z łódki przy plaży Maya Beach są naprawdę niezapomniane.
Nie masz pomysłu na weekend? Masz jeden dodatkowy dzień w Paryżu? Może warto wyjechać ze stolicy i zobaczyć jedyny na świecie zamek na wodzie. Zamki nad Loarą – Zamek Chenonceau.
Zamek Chenonceau nad Loarą – piękno i historia
Nieco ponad 200 kilometrów od Paryża znajdziesz przepiękny zamek nad Loarą – Chateau de Chenonceau. Dojazd samochodem czy pociągiem zajmuje ponad 2 godzinki, a stacja kolejowa położona jest przy samym wejściu do posiadłości.
Potrzebujesz biletów na paryskie atrakcje? Z pewnością znajdziesz je tutaj:
Zamek Chenonceau nazywany jest zamkiem dam, gdyż jego właścicielkami było po kolei 6 różnych kobiet. Zbudowany w XVI wieku przez Katherine Briconnet i jej męża na rzece Cher, powstał na miejscu fortecy oraz młyna.
Zamek Chenonceau nad Loarą – piękno i historia
Rozbudowany przez Dianę de Poitiers, kochankę króla Henryka II-go, to dzięki niej zyskał jedyną na świecie architekturę – zbudowano go na moście na rzece Cher. Także dzięki niej można obecnie oglądać przepiękne ogrody. Aleje wyznaczają osiem trójkątnych trawników, a w centrum znajduje się oryginalna fontanna.
Zamki nad Loarą – Zamek Chenonceau
Katarzyna Medycejska odbiera zamek Dianie po śmierci Henryka II-go i upiększa ogrody oraz wznosi galerię, w której urządza bale. Wprowadza włoski styl do posiadłości.
Galeria w zamku
Kolejną właścicielką zamku Chenonceau była Ludwika Lotaryńska, która w poszukiwaniu samotności po śmierci męża, osiadła w posiadłości. Ogromne wrażenie robi jej komnata w zamku, która jest totalnie ciemna i czuć w niej smutek.
Komnata królowej
W XVIII wieku Ludwika Dupin przywraca splendor w tym miejscu wprowadzając na salony wybitnych pisarzy oraz artystów okresu oświecenia jak Voltaire czy Rousseau.
Zamki nad Loarą
Marguerite Pelouze, następna władczyni, chciała przekształcić zamek na teatr, ale zbankrutowała.
Dekoracje w Zamku Chenonceau
W okresie Pierwszej Wojny Światowej, urządzono w zamku szpital na koszt właścicieli, rodziny Menier ( słynnych z wyrobu z czekolady). Ponad 2000 rannych było tam leczonych aż do 1918 roku. Rodzina Menier jest nadal w posiadaniu zamku.
Zamek Chenonceau – kręcenie vloga
Zamek Chenonceau to najczęściej odwiedzany zamek w Dolinie Loary. Pomimo, że znajduje się dalej od Paryża niż pozostałe chateaux oraz jest mniejszy niż np. Chambord, to cieszy się ogromną popularnością. Z pewnością jest to duża zasługa jego oryginalności – zamek zbudowany jest na moście nad samą rzeką.
Posiadłość dworska
Zwiedzanie Zamków nad Loarą z Polski
Zarówno Chateau de Chenonceau, jak i inne najpiękniejsze zamki nad Loarą, można zobaczyć wybierając się z Polski na wycieczkę do Francji z biurem R.pl.
Paryż to jedno z najpiękniejszych miast na świecie i z tym nie można się spierać. Klimatyczne uliczki, romantyczne kawiarnie, znane zabytki i atmosfera panująca w stolicy Francji potrafią oczarować wielu. Dlaczego Paryż zachwyca?
Dlaczego Paryż zachwyca?
Wdzięk
Najbardziej kocham Paryż za swój wszechobecny wdzięk. To miasto potrafi zauroczyć swoją osobowością. To magiczne miejsce przyciąga tłumy każdego roku nie bez powodu. Jest eleganckie nocną porą w gustownej restauracji, a przy tym potrafi być rozrywkowe i zabawne na kabarecie w Moulin Rouge. Oferuje wyszukaną kuchnię z gwiazdkami Michelina albo najlepszy kebab w tej części Europy. Uwodzi romantycznymi uliczkami na spacer we dwoje, ale oferuje rodzinny komfort w licznych parkach. Ekscytuje koneserów sztuki swoimi wyjątkowymi wystawami, a fanów adrenaliny parkami rozrywki. Jak można go nie kochać?!
Romantyzm Paryża
Romantyzm
Urokliwe uliczki, piękne mosty, zachwycające widoki czynią to miasto wyjątkowym. Przechadzając się wzdłuż Sekwany można poczuć się jak w filmie Woody’iego Allena, a wchodząc na Most Aleksandra jak w teledysku Adele. W słońcu Paryż mieni się bardziej niż zwykle, a deszcz czyni go jeszcze bardziej romantycznym.
Dlaczego Paryż zachwyca?
Różnorodność
Miasto, w którym można znaleźć zarówno zabytkowe budynki znane na całym świecie, jak i największą dzielnicę biznesową w Europie. Skupisko restauracji z prawie każdego kraju, a przy tym ceniące francuską kuchnię. Szanujące religie i obyczaje innych, ale dbające o zachowanie własnych tradycji. To tutaj odbywają się najsłynniejsze pokazy mody, ale mieszkańcy francuskiej stolicy zachowują szyk i pozostają wierni swoim nawykom.
Dlaczego Paryż zachwyca?
To w Paryżu zobaczysz hinduskę w zimowej kurtce i japonkach w grudniu, Afrykankę w tradycyjnym kolorowym stroju idącą na ślub czy Araba w jilabie spieszącego się do meczetu. To miasto różnorodności, a przy tym barwności i oryginalności.
Czy można nie kochać Paryża? Jak to z wielką miłością bywa, można je kochać, ale czasami nienawidzić. Przeczytaj: 5 rzeczy, których nienawidzę w Paryżu.
Rue Cremieux czyli najbardziej kolorowa ulica Paryża. Jest to niewielka uliczka, o długości 144 metrów i szerokości 7,50 metrów, zamknięta dla ruchu kołowego i dając gościom wrażenie, że opuścili Paryż. Architektura jest zupełnie inna niż na większości ulic stolicy Francji.
Położony w XIX-tej dzielnicy Paryża, najbardziej stromy paryski park. Z jego wzgórza można pięknie zobaczyć miasto. Z daleka widać również most zwodzony oraz świątynię Sybille.
Ukryty zielony skwer w XV-tej dzielnicy Paryża. Bardzo spokojne miejsce, zupełnie nie odwiedzane przez turystów. Można się tam wyciszyć, spędzić popołudnie z książką lub po prostu pospacerować.
Wielki Meczet w Paryżu czyli Grande Mosquée de Paris to największa świątynia muzułmańska na terenie Francji, zbudowany już w 1926 roku. Architektura meczetu wzorowana jest na podobnych obiektach z Maroka i na hiszpańskiej Alhambrze. Marmur z mozaikami kwiatowymi oraz minaret na 30 metrów to obowiązkowe elementy meczetów, których nie zabrakło także tutaj. Jest to prawdziwa perełka.
Muzeum stara się przedstawić historię najważniejszych etapów odkrywczych Marii i Pierre Curie oraz ich potomków, słynnej rodziny 5 nagród Nobla! Marie Curie do tej pory pozostaje jedyną kobietą, która otrzymała dwie nagrody, i jedyną osobą, która ma dwa Noble w dwóch różnych dyscyplinach naukowych.
Ściana Kocham Cię a po francusku Le mur des je t’aime to ściana o 40m2 ze słowem „kocham Cię” napisanym we wszystkich językach świata! Brzmi super, prawda? I takie robi wrażenie! Takie miejsce jak „Ściana Kocham Cię” z oczywistych powodów musiało powstać w Paryżu.
Saint Chapelle czyli Święta kaplica została zbudowana w XIII wieku przez Ludwika IX, aby pomieścić kolekcję świętych relikwii. Wnętrze wypełnione jest witrażami, które oddają wrażenie bycia w miejscu świętym i niesamowitym.
Kraj milionerów, kawy i ryżu, w którym ulice pełne są skuterów, a zupę je się na śniadanie. Wietnam, pomimo 7 milionów turystów rocznie, potrafi zachować swoją oryginalność i tradycje.
Wietnam nadal pozostaje autentyczną destynacją. Przyciąga coraz więcej turystów, ale nie jest to jeszcze tak turystyczne miejsce jak większość krajów w Azji. Porównując znajdująca się tuż obok Tajlandię, daleko mu do takich tłumów i pułapek turystycznych. Właśnie z tego powodu wybrałam Wietnam na swoją pierwsza podróż do Azji. Jaką trasę zaplanowałam i czy był to dobry wybór?
Wietnam w dwa tygodnie – gotowa trasa
Wietnam w dwa tygodnie – gotowa trasa
Północ Wietnamu
Dzień 1 i 2 Hanoi
Trasę po Wietnamie rozpoczęłam od Hanoi, gdzie spędziłam 2 noce i miałam dwa pełne dni na zwiedzanie miasta, bo przyleciałam tam wcześnie rano. Uważam, że to wystarczający czas na zobaczenie stolicy Wietnamu.
Wietnam w dwa tygodnie – gotowa trasa
Pierwszego dnia w Hanoi zwiedziłam okolice Jeziora Zwróconego miecza (Hoan Kiem), które jest ożywioną centrum miasta. To tam większość mieszkańców stolicy zbiera się wieczorem, aby posłuchać muzyki czy zjeść kolację.
Oprócz tego byłam także na Train Street, gdzie można zobaczyć pociąg przejeżdżający przez uliczkę z kawiarniami.
Train Street w Hanoi
Dalej udałam się do Muzeum Ho Chi Minh dedykowane wietnamskiemu wybawicielowi o tym samym imieniu. W pobliżu znajduje się również polska ambasada.
Muzeum Ho Chi Minh w Hanoi
Drugi dzień poświęciłam na Świątynie Literatury. Jest to kompleks świątyń, który służył jako uniwersytet, miejsce obowiązkowe do zobaczenia w stolicy Wietnamu.
Świątynia Literatury w Hanoi
Dzień 3 Ha Long Bay
Na trzeci dzień wykupiłam wycieczkę do słynnych Ha Long Bay, naturalnego cudu wpisanego na listę UNESCO. Jest ono oddalone 3 godziny od Hanoi. Ceny za taką wycieczkę można spokojnie negocjować w lokalnej agencji podróży. Ja zapłaciłam 46 dolarów, a niektórzy nawet 60, więc negocjacje są naprawdę warte. Wstępnie planowałam pojechać tam na własną rękę, a nie na zorganizowaną wycieczkę, ale zoragnizowany wyjazd jest dużo prostszy, gdyż mało osób jeździ tam samemu.
Na miejscu przewodnik zabrał nas na kilku godzinny rejs statkiem z lunchem. O tej wycieczce chętnie napiszę w osobnym wpisie, bo jest co opowiadać… Pomimo różnych odczuć na temat tej wycieczki uważam mimo wszystko, że piękne widoki rekompensują wszystko
Wycieczka na Ha Long Bay
Później zostałam na noc w mieście, które jest bardzo przyjemne i ożywione w nocy. Jednak transport stamtąd w głąb kraju jest utrudniony, bo nie ma za wiele autobusów, a pociągi tam nie dojeżdżają. Najlepiej wrócić do Hanoi i stamtąd jechać dalej.
Z Ha Long Bay miałam pojechać rano do Ninh Binh, pozwiedzać tam kilka godzin, a później wsiąść w nocny pociąg w głąb kraju. Jednak jedynym dostępnym transportem, który znalazłam na oficjalnych stronach był popołudniowy autobus z dojazdem do Ninh Binh na wieczór. Zdecydowałam się zaryzykować i iść rano na lokalny PKS skąd, jak się okazało, odjeżdżał autobus do Ninh Binh. Oczywiście jechał on dłużej niż ten, który znalazłam w internecie, gdyż przejeżdżał przez wszystkie wioski i miasteczka po drodze. Muszę powiedzieć, że wycieczka lokalnym autobusem była bardzo ciekawym przeżyciem, ale o tym kiedy indziej.
Tam Coc pola ryżowe
W Ninh Binh byłam jedynie kilka godzin, ale zdążyłam pojechać na słynne pola ryżowe w Tam Coc, oddalone 10 km od miasta. Niestety nie udało mi się zobaczyć wszystkiego, więc serdecznie polecam spędzić tam dwa dni albo wybrać się na wycieczkę z przewodnikiem.
Tam Coc pola ryżowe
Z Ninh Binh udałam się nocnym pociągiem do Hue. Pociągi, jak i większość transportu rezerwowałam z wyprzedzeniem (oprócz tego nieszczęsnego z Ha Long). Jak się okazało, bardzo słusznie. W Hue spotkałam parę Polaków, których już wcześniej widziałam w Hanoi. Oni przyjechali totalnie bez planu i żadnych rezerwacji. Na miejscu nie udało im się znaleźć żadnych nocnych pociągów, wiec podróżowali mniej wygodnym autobusem nocnym. Nie było już też miejsc na wycieczkę do Ha Long Bay, gdyż szukali miejsc dzień przed wyjazdem. Ja zarezerwowałam dwa dni wcześniej, czyli po przyjeździe do Hanoi. Wiele razy słyszałam, że po Azji można zwiedzać bez planu i decydować się na ostatnią chwilę, ale należy być otwartym na szybką zmianę planu w razie problemów.
Pagoda Thien Mu w Hue
Centrum Wietnamu
Dzień 5 i 6 Hue
Hue to przepiękne, klimatyczne miasto położone nad Rzeką Perfumową. Znajdziesz tam dużo interesujących świątyń, przepiękne imperialne stare miasto oraz masę skuterów.
Hue
W Hue od razu odczułam różnice temperatury po przyjeździe z północnej części Wietnamu. Ze względu na upał zwiedzanie było ograniczone, gdyż w ciągu dnia nie można było chodzić po mieście. W jeden dzień zwiedziłam słynne pagody, a drugiego udałam się do Starego Miasta, które koniecznie musisz zobaczyć!
Cesarskie miasto w Hue
Dzień 7 i 8 Hoi An
W Hue spędziłam jedną noc, a po południu drugiego dnia pobytu udałam się autobusem do Hoi An. Taka podróż zajmuje ponad 3 godziny. Bilety rezerwowałam dzień wcześniej przez internet tutaj. Transport na takie małe odległości i z turystycznych miejsc można znaleźć bez problemu na ostatnią chwilę.
Zwiedzanie Hoi An
Do Hoi An przyjechałam wieczorem, wiec od razu udałam się do centrum miasta. Przepiękne, kolorowe lampiony oświetlają miasto tworząc niesamowita atmosferę.
Lampiony w Hoi An
Dzień 7 Nurkowanie w Hoi An
Jestem osoba nurkującą, wiec nie mogłam przepuścić okazji nurkowania w Wietnamie. Udało mi się wykupić całodniową wycieczkę na nurkowanie. Obejmowała ona odbiór z hotelu, lunch na przepięknej, bezludnej wyspie oraz dwa nurkowania. Później odwieziono mnie z powrotem do hotelu. Taka wycieczka to koszt około 200 zł, co za dwa nurkowania jest całkiem przyzwoitą opcją. Dla osób nienurkujących polecam również chodzenie pod wodą oraz snorkeling.
Miasto lampionów w Wietnamie
Dzień 8 Świątynia My Son i Marble Mountain
Kolejnego dnia rano wybrałam się na zwiedzanie Hoi An rowerem. Miasto wygląda zupełnie inaczej niż w ciągu dnia, ale jest również tętniące życiem. Natomiast po obiedzie pojechałam na wycieczkę, którą sama zaplanowałam. Dzień wcześniej znalazłam ofertę wynajęcia samochodu z kierowcą i dojazd do najbardziej znanych atrakcji. Postanowiłam połączyć dwie z nich i wynegocjowałam cenę 100 zł za dojazd do świątyni My Son oraz na Górę Marble.
Świątynia My Son
Świątynia My Son
Ten zabytkowy kompleks świątyń hinduistycznych oddalony jest nieco ponad 40 km od Hoi An. Kompleks został zbudowany w IV wieku naszej ery i jest wpisany na listę UNESCO. Jest to totalnie odkryty teren i trzeba być przygotowanym na upały i silne słońce. Nie zapomnij czapki i kremu przeciwsłonecznego!
Marble Mountain Jasninia
Marble Mountain
Na górę można wjechać kolejką, aby dalej podziwiać tunele oraz jaskinie wewnątrz. Znajduje się tam również dużo pomników oraz pagod. Mnie się tam bardzo podobało, także polecam.
Marble Mountain zwiedzanie
Dzień 9 i 10 Nha Trang
Nha Trang to miasto całkowicie opanowane przez dwie nacje – Rosjan oraz Chińczyków. Ponoć jest dużo lotów łączących Nha Trang z różnymi miastami z w tych krajach, dlatego przyjeżdżają tak licznie. W restauracjach wszędzie znajdziesz menu w tych językach, ale już niekoniecznie po angielsku.
Rowerem po Hoi An
Do Nha Trang, jak wcześniej z Ninh Binh do Hue, dojechałam nocnym pociągiem. Wcześniej zaplanowałam taki transport, ze względu na moje ograniczenia poruszania się samolotem. Wiedziałam, że będę chciała nurkować w Hoi An oraz w Nha Trang, a nie można lecieć samolotem przed ani po przez 24 godziny. Jedzie się całą noc, więc można też oszczędzić na nocy w hotelu.
Nurkowanie w Wietnamie
Miasto położone jest nad morzem i ma przepiękną ogromną plażę. Ja spędziłam jeden dzień na plaży, a drugiego dnia pojechałam nurkować. Mnie niekoniecznie podobało się samo miasto, jest ono bardzo turystyczne, ale mojemu mężowi przypadło do gustu.
Południe Wietnamu
Dzień 11 i 12 Can Tho
Rano kolejnego dnia miałam lot do Can Tho czyli miasta położonego nad deltą Mekong. Samo miasteczko jest również przepiękne i kolorowe w nocy, ale oczywiście najbardziej jest znane ze swojego pływającego targu.
W drodze na pływający targ w Wietnamie
Po przylocie do Can Tho udałam się do portu, aby zobaczyć opcje dojazdu następnego dnia rano na słynny targ. Od razu podeszła do mnie starsza pani super mówiąca po angielsku (co zdarzyło mi się pierwszy raz w tym kraju) z pytaniem czy szukam transportu na pływający targ. Pani zaprowadziła mnie do innej osoby, która miała być naszym przewodnikiem następnego dnia. Zobaczyliśmy też łódkę, w której mieliśmy spędzić 6 godzin zwiedzając 3 różne targi. Po negocjacji ceny podpisaliśmy umowę i ustaliliśmy odbiór z hotelu na 4.45 rano. Cenę ustaliliśmy na 80 zł za dwie osoby, zapłaciliśmy dopiero po wycieczce. Jest to taka mała łódka, która spokojnie zmieściłaby 4 osoby, ale byliśmy tam tylko we dwójkę.
Nasza przewodniczka po pływającym targu
Pływający targ najlepiej zobaczyć wcześnie rano czyli o godzinie 6. Jest to niesamowite miejsce, które nadal jest totalnie autentyczne. Mieszkańcy delty Mekong sprzedają swoje produkty na rzece z łódek, zazwyczaj klientami są inni mieszkańcy okolicznych miast. Pływający targ zrobił na mnie ogromne wrażenie, nie pomiń tego miejsca w swojej podróży!
Pływający targ Can Tho
Wyjazd na targi kończy się około południa, a ja już chwilę później miałam zarezerwowany bilet do Ho Chi Minh oddalonego 3 godziny drogi.
Dzień 12-13-14 Ho Chi Minh
W sumie to 12-tego dnia popołudniu dojechałam do największego miasta Wietnamu. Hotel miałam zaraz obok najbardziej imprezowej ulicy miasta, Bui Vien.
W Ho Chi Minh czyli Sajgonie, zwiedziłam Główny Urząd Pocztowy, katedrę Notre Dame znajdującą się tuż obok oraz Pałac Niepodległości. Jednak największe wrażenie zrobiło na mnie Muzeum Pozostałości Wojennych (War Remnants Museum) ukazujące wojnę ze Stanami Zjednoczonymi.
Muzeum Pozostałości Wojennych w Ho Chi Ming
W Ho Chi Minh nie udało mi się zobaczyć innych miejsc, jak np. okolicznych tuneli Cu Chi, gdyż miałam zatrucie pokarmowe i kilka dni spędziłam w hotelu. Samo miasto można zwiedzić w jeden dzień, ale jest dużo wycieczek do okolicznych miejsc, jak np do Delty Mekong jeśli nie chcesz tam jechać samemu.
Jedzenie uliczne w Wietnamie
Wietnam w dwa tygodnie
Taką trasę po Wietnamie przygotowałam i odbyłam ja. Wiem, że jest wiele innych interesujących miejsc do zobaczenia w tym kraju, ale 2 tygodnie to za mało, aby zobaczyć wszystko. Jeśli masz więcej czasu to polecam pojechać bardziej na północ zobaczyć wzgórza Sapai spędzić tam co najmniej 2-3 dni. Oprócz tego godne polecenia jest Da Nang znajdujące się obok Hoi An. W jego okolicach znajduje się wiele pięknych wodospadów. Dodając te przystanki można już dobić do trasy 3 tygodniowej.
Wietnam w dwa tygodnie – gotowa trasa
Wietnam zachwycił mnie swoją autentycznością i pomimo odwiedzenia już kilku innych azjatyckich krajów, nadal pozostaje moim numerem jeden.
Jeśli ten wpis był dla Ciebie przydatny to będzie mi miło, jeśli postawisz mi wirtualną kawę poniżej:
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.