Czy Francuzi rzeczywiście zajadają się żabami? A Francuzki noszą jedynie markowe ciuchy Chanel? Czy bagietka to niezastąpiony element francuskiego posiłku? Stereotypy o Francuzach niekoniecznie prawdziwe.
Stereotypy mają to do siebie, że przylegają do danego narodu i nic nie jest w stanie ich zmienić. Czasami mam wrażenie, że jeden turysta odwiedzając jakiś kraj zauważył w nim coś dziwnego i podzielił się tym spostrzeżeniem z przyjaciółmi. A że umiał ubarwiać historie, a jego znajomi byli rozgadani, tak stworzona historia „poszła w świat”. Tak właśnie zrodziły się stereotypy, które zazwyczaj mają niewiele do rzeczywistości. Poznajcie najczęstsze stereotypy o Francuzach.
Francuzi to żabojady.
Mało który Francuz kiedykolwiek jadł żabę. Oczywiście można je znaleźć w wielu restauracjach, ale głównie w typowo turystycznych miejscach. Mnie samej nie zdarzyło się jeszcze spróbować tej potrawy, brakuje odważnych, którzy by mi towarzyszyli.
Stereotypy o Francuzach
Strój na co dzień – koszulka w biało-niebieskie paski, beret i bagietka w ręku.
Rzeczywiście można spotkać Francuzów ( ale nie tylko!) w beretach, ale nie jest to tak częste. W Polsce berety także cieszą się popularnością wśród starszej grupy wiekowej.
Co do bagietki to całkowita prawda! Francuzi nie wyobrażają sobie posiłku bez świeżej bagietki. Ale musicie wiedzieć, że „świeża” francuska bagietka to nie to samo co mrożona bagietka „świeżo upieczona”, którą można dostać w Lidlu czy Biedronce. We Francji bagietkę kupuje się jeszcze ciepłą w piekarni po drodze do domu. A boulangerie czyli piekarnie czynne są zazwyczaj do godziny 19- 20, a do godziny 18 pieczone są świeże bagietki. Nawet w niedziele w każdej dzielnicy musi być czynna co najmniej jedna piekarnia, a reguluje to prawo. W ogóle to piekarnia nie może nazywać się boulangerie jeżeli nie piecze chleba na miejscu tylko chce sprzedawać już kupiony czy zamrożony. Właściwie o bagietkach i chlebie we Francji to chyba muszę osobny artykuł napisać, bo jest co opowiadać.
La marinière, czyli słynna francuska bawełniana koszulka z długim rękawem w biało – niebieskie paski to rzeczywiście częsty nadmorski look francuski. Jak sama nazwa wskazuje, la marinière pochodzi od ubioru marynarzy. W połowie XIX wieku na oficjalną listę marynarki wprowadzono granatowo-białe paski w kolorze granatowym i białym. Strój spodobał się wszystkim i stał się niejako symbolem francuzów. Sieć sklepów La Mariniere Francaise specjalizuje się w tym motywie. Jednak na co dzień nikt jej nie nosi. W Paryżu raczej nie spotkacie ludzi tak ubranych.
Francuz stale jest niezadowolony i naród ten strajkuje z każdego najmniejszego powodu.
W 2018 roku ponad trzy miesięczny protest linii kolejowych sparaliżował totalnie codzienne życie we Francji. Coroczne prosty linii lotniczych czy obsługi lotnisk już nie raz pokrzyżowały mi czy moim najbliższym plany wakacyjne. No i trwający od listopada 2018 roku protest tzw. „żółtych kamizelek” nie zapowiada szybko się zakończyć. Protesty potrafią popsuć plany niejednej osobie, ale przynajmniej ludzie potrafią walczyć o swoje i umieją wyrazić swoje niezadowolenie.
Francuzki znają się na modzie i noszą tylko markowe ciuchy.
Paryski fashionweek, wielcy projektanci wywodzący się z Francji i niezliczona ilość markowych sklepów, sprzyjają zainteresowaniu modą. Jednak każdy ma swój styl i zarówno Louis Vuitton, jak i Zara mają swoich zwolenników w Paryżu. Oczywiście wiele zależy od wychowania oraz zarobków.
Francuzi kochają wino.
A kto nie kocha? Wino francuskie jest najlepsze na świecie nie bez powodu! Butelkę dobrej jakości wina można kupić za przystępną cenę (nawet za 3€) i delektować się nim przez cały wieczór.
Przekonanie o tym, że Francuzi są aroganccy i niemili.
Nie tyle Francuzi, co Paryżanie. Zwłaszcza w stosunku do turystów. Wiecznie zabiegani mieszkańcy stolicy nie mają czasu „potykać się” o zagubionych turystów czy tłumaczyć im jak dojechać pod Wieżę Eiffla. Miłość Francuzów do kuchni, przekonanie że Francuz degustuje nie je.
Stereotypy o Francuzach – o jakich wy słyszeliście? Chętnie odpowiem czy są prawdziwe 🙂
Zamiast tłustego czwartku, we Francji obchodzony jest tłusty wtorek, który wypada przed samą środą popielcową.
Tego dnia Francuzi objadają się tradycyjnie les crêpes (dla nich każda okazja jest dobra na zjedzenie naleśnika), pączkami un beignet oraz chrusto-podobnymi des bugnes.
Różnica pomiędzy francuskim le crêpe i amerykańskim pancakes.
Tutaj parę słów o les crêpes czyli francuskim naleśniku. Każdy z nas zna tę potrawę, w Polsce także robimy naleśniki z dżemem czy z białym serem na słodko. Ostatnio nawet popularne są naleśniki z mięsem lub farszem zapiekane w piekarniku. No i mamy jeszcze przecież krokiety. A ciasto na wszystkie te potrawy nigdy się nie zmienia. Zawsze myślałam, że potrafię robić naleśniki, bo to przecież nie jest wielka sztuka połączyć mleko, mąkę i jajka, i usmażyć tak wymieszane ciasto. Jak bardzo się myliłam! Polskie naleśniki są jednak troszkę inne niż te francuskie. Bo najważniejsza jest grubość naleśnika. Tak więc polski naleśnik stoi pomiędzy francuskim cieniutkimle crêpe i amerykańskim grubym pancakes. Byłam pewna, że są to po prostu tłumaczenia słowa naleśnik po francusku i po angielsku. Warto jednak znać różnicę, aby nie skompromitować się przed francuskimi znajomymi serwując im polskiego naleśnika.
Crepe Pancakes różnice
Zrobienie idealnego le crêpe nie jest łatwym zadaniem, gdyż ciasto powinno być idealnie cienkie, a przy tym się nie rozpaść. Kiedy wreszcie opanowałam sztukę robienia francuskiego naleśnika, przeszłam na dietę bezglutenową i wtedy dopiero czekało mnie prawdziwe wyzwanie! Bezglutenowe ciasto każdego rodzaju rozpada się na części, a co dopiero takie cieniutkie ciasto na les crêpes. Jeszcze mam czas opanować tę sztukę 🙂
Karnawałowe obżarstwo we Francji
Tak naprawdę to przez cały okres karnawału objadamy się we Francji. Zaczynając od Galette de roisświętowanym przez cały styczeń, poprzez Le Chandeleurna początku lutego, aż do Mardi Gras. Po tym okresie, aż do świąt wielkanocnych, Francuzi pilnują diety i starają się zdrowiej odżywiać. Zwłaszcza, że sezon „bikini” już niedługo i należałoby zadbać o formę.
Tłusty wtorek to przede wszystkim koniec karnawału, ponoć hucznie obchodzony w niektórych regionach Francji. Tego dnia dzieci przebierają się w różne stroje, malują twarze na kolorowo i uczestniczą w karnawałowych korowodach. Jednak szczerze mówiąc za bardzo nie doświadczyłam niczego podobnego w Paryżu.
Jeśli chcecie świętować francuska tradycję le mardi gras, zróbcie naleśniki w najbliższy wtorek 🙂
Jeszcze dobrze nie zakończyło się szaleństwo la rentrée, a supermarkety już mają kolejne promocje i prześcigują się w najniższych cenach za najlepsze wina. Nie jest to oczywiście przypadek, że targi win są w tym samym czasie co początek francuskiego roku – przecież w okresie wakacyjnym skończył się zapas wszystkiego, także wina. Jest to okazja do połączenia wyprzedaży i organizacji Vins de la rentrée 2018. Od końca sierpnia do połowy października trwają targi win i jest to okazja na uzupełnienie winnych piwniczek na cały rok.
Foire aux Vins czyli targi wina we Francji
Moja skrzynka pocztowa wypchana jest książeczkami (tego nie można nazwać ulotkami, bo niektóre mają po 40 stron) z różnych supermarketów z informacjami o cenach win, ich jakości czy nagrodach, które otrzymały. W broszurce z Lidla znajdziecie także więcej szczegółów – z jakim posiłkiem najlepiej spożywać dane wino oraz w jakiej temperaturze je trzymać. Wybór tego sklepu najbardziej przypadł mi do gustu, może z powodu eleganckiej oprawy, a może z powodu idealne selekcji najlepszych win wykonanej przez Adama Lapierre’a Mastera Wina. Z pewnością wybiorę się do tego sklepu w celu zakupu kilku butelek.
Foire aux Vins czyli targi wina we Francji
Ceny rzeczywiście są konkurencyjne i zaczynają się już od 1, 50€ za butelkę. Najlepiej zaopatrzyć się conajmniej w skrzyneczkę (6 butelek) nawet jeśli nie lubicie wina. Jest to idealny dodatek do prezentu na święta czy na poczęstowania gości, nie można mieszkać we Francji i nie mieć butelki wina w domu! Dodatkowo taka kolekcja wina w domu także robi wrażenie 🙂 Możecie także zakupić wino na „przetrzymanie”, aby się starzało, zyskiwało na swojej cenie oraz smaku i było idealne na specjalne okazje. Tutaj gazetka ze sklepu Casino pomoże wam w wyborze, szukajcie win ze znaczkiem A conserver.
Foire aux Vins czyli targi wina we Francji
Przed zakupem win, dobrze poczytajcie o ich rodzajach, bo jest to także czas wyprzedaży tych gorszych roczników oraz niepożadanych rodzajów, którcyh nie udało się hurtownikom sprzedać przez ostatnie miesiące. Mój ostatni wyjazd do Bordeaux nauczył mnie, że czerwone wino z Saint Emilion (region niedaleko tego miasta) należy do jednego z najlepszych na świecie, ale „prawdziwa” butelka tego wina to koszt około 90€. Jednakże można kupić inne rodzaje z tego regionu, które są także bardzo dobre.
Foire aux Vins czyli targi wina we Francji
Daty Targów Wina w poszczególnych marketach:
Lidl: od 05 września 2018 r
Leclerc: od 02 do 13 października 2018 r
Casino: od 31 sierpnia do 16 września 2018 r
Carrefour: od 12 do 24 września 2018 r
Intermarché: od 11 września do 30 września 2018 r
Monoprix: od 12 do 27 września 2018 r
Auchan: od 21 września do 4 października 2018 r
Foire aux Vins czyli targi wina we Francji
Jeśli nie wystarczy wam zakupionego wina do następnego roku, nie martwcie się, przed Wielkanocą będzie kolejny Foire aux vin, ale ta wiosenna wyprzedaż jest już znacznie mniejsza.
Francja czekała na ten dzień od 20 lat, ale mimo prognoz przedstawiających dobre szanse na wygraną, wciąż wielu wątpiło, że będzie to możliwe. Analitycy mówili o świetnej drużynie, ale porównując ją do starych graczy z 1998 roku, kiedy Francja wygrała Puchar Świata, nie liczono na wygraną na początku meczów. Francuscy piłkarze udowodnili, że są niesamowici, a dzięki ciężkiej pracy zespołowej odnieśli wielkie zwycięstwo i zostali mistrzami świata w piłce nożnej. Przed Mistrzostwami Świata napisałem artykuł cytujący francuską telewizję sportową, mówiącą o niskiej obronie w zespole. Już w Euro Cup w 2016 roku Francja miała wielkie nadzieje, ale bardzo się rozczarowała po przegranej w finale z Portugalią. W ciągu ostatnich dwóch lat pracowali jeszcze ciężej i opłaciło się! Wielka wygrana Francji.
Finałowa gra była wyświetlana na telebimach w całym Paryżu i wielu oglądało ją w barach i miejscach publicznych przygotowanych specjalnie z okazji finału. Na Pola Marsowe nie wpuszczano kibiców już 2 godziny przed meczem z powodu przeludnienia, ulice były pełne ludzi od pory obiadowej, a wiele stacji metra zostało zamkniętych. Jeśli ktoś oglądał mecz w domu, zaraz po jego zakończeniu prawdopodobnie pojechał do centrum Paryża, aby świętować. Byłam jedną z tych osób, które postanowiły obejrzeć finały w domu (wyobrażałam sobie, jak bardzo bary mogą być zatłoczone i nie będę w stanie widzieć ekranu podczas gry), ale wyszłam z domu zaraz po meczu, aby uczestniczyć w szczęściu panującym na ulicach Paryża.
Już w metrze ludzie w niebiesko-czerwono-białych barwach krzyczeli „On à gagné” (Wygraliśmy) czy „On est les champions” (Jesteśmy zwycięzcami) i skakali do sufitu pociągu. Próbowałam wydostać się z metra jedną stację przed Champs – Elysees, ponieważ wszystkie inne przystanki były zamknięte, jednak setki ludzi robili to samo i utknęliśmy tam przez kilka minut. Było bardzo gorąco, bo nawet takie miejsce jak Paryż nie jest przystosowane do przyjmowania tylu osób w tym samym czasie. Mimo tych problemów nikt nie stracił nastroju i kiedy ochrona chciała zamknąć stacje, gdy czekaliśmy na wyjście, wszyscy zwolennicy zaczęli krzyczeć „laisse-nous sortir” (pozwólcie nam wyjść) i udało się nam wydostać.
Wysiadłam na przystanku Invalides, obok mostu Aleksandra III, a wszystkie ulice pełne były mężczyzn i kobiet ubranych we francuskie kolory, spacerujących z flagami, jeżdżących z ludźmi na dachach samochodów. Wiele ulic było zamkniętych dla samochodów, więc piesi mieli wystarczająco dużo miejsca. Im bardziej zbliżałam się do Pól Elizejskich, tym bardziej było tłoczno i głośniej. Wszyscy byli szczęśliwi i chcieli wyrazić to w najlepszy sposób. Widziałam ludzi z kolorowymi racami śpiewającymi hymn Francji, innych z fajerwerkami skaczącymi i krzyczącymi „Qui ne pas n’est pas français” (Kto nie skacze, nie jest Francuzem) i wielu siedzących i pijących z przyjaciółmi. Wokół były setki ludzi i wszyscy byli dumni z tytułu „champion du Monde” (mistrzów świata).
Bardzo cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tym radosnym momencie z Francuzami i świętować razem z nimi – Dobra Robota Francjo!
Wielka wygrana Francji!
Zapraszam do mojej galerii zdjęć z tego wydarzenia:
Poznaj cuda Luwru dzięki biletowi wstępu o określonej godzinie. Odkryj główne dzieła sztuki tej ikony Paryża z pomocą cyfrowego audioprzewodnika, koncentrując się na zapierającej dech w piersiach Mona Lisie.
Odwiedź Luwr z biletem wstępu o określonej godzinie, aby zapewnić sobie dostęp do jednego z największych muzeów na świecie. Zakończ swoje doświadczenie odkrywania Paryża przyjemnym rejsem po Sekwanie.
Nie znam osoby, która by nie słyszała o Luwrze. Luwr – największe muzeum na świecie słynie nie tylko ze swoich zbiorów, ale także z pięknej Piramidy i znajdujących się obok Jardin du Tuileries. To miejsce jest obowiązkowe na liście każdego turysty odwiedzającego stolicę Francji. Słynne z Mona Lisy i innych obrazów Da Vinci, jak również ze starożytnych kolekcji Grecji i Egiptu, to muzeum ma 380 000 obiektów i jest odwiedzane przez około 10 milionów ludzi każdego roku. Bilety do Luwru, które zapewnią się szybkie wejście bez kolejki kupisz tutaj.
Luwr, Pawilon Richelieu
Szybkie fakty
Kolekcja: ok. 615 tys. obiektów; na stałe prezentowanych ~35 tys. dzieł. Pow. ekspozycji ponad 70 tys. m².
Godziny: codziennie 9:00–18:00, z nocnym zwiedzaniem do 21:00 w środy i piątki; wtorek – nieczynne. Ostatnie wejście 1 h przed zamknięciem.
Bilet: 22 € (wstęp do stałych i czasowych wystaw w Luwrze + Musée Delacroix tego samego i następnego dnia). Zalecana rezerwacja godziny wejścia.
Wejścia: Piramida, Carrousel (99 rue de Rivoli), Richelieu (dla grup/przewodników), Porte des Lions (nad Sekwaną – bywa okresowo zamykane).
Luwr jest tak wielki, że trudno go zwiedzić w całości. Jeśli chciałbyś spędzić 30 sekund przy każdym obiekcie, potrzebowałbyś 100 dni na obejrzenie wszystkich dzieł sztuki! Mimo że podzielono go na 3 części, nadal każda część jest znacznie większa niż większość muzeów. Na 73 000 metrów kwadratowych można znaleźć obiekty od prehistorii do XXI wieku.
Luwr
Masz mało czasu na zwiedzanie Paryża? Weź bilet na konkretną godzinę!
Muzeum w Luwrze zostało zbudowane w 1190 roku, aby służyć jako twierdza obronna. Po dwóch wiekach przekształcono je w rezydencję królewską dla 20 kolejnych władców Francji. W XVII wieku dwór królewski został przeniesiony do Wersalu i zdecydowano, że Luwr zostanie przekazany artystom. Wreszcie, w 1793 roku, muzeum zostało otwarte. Początkowe kolekcje to obiekty królewskie i skonfiskowana własność kościelna.
Piramida w Luwrze od drugiej strony
„Kolekcja została powiększona za czasów Napoleona, a muzeum zostało przemianowane na Musée Napoléon, ale po abdykacji Napoleona wiele dzieł skonfiskowanych przez jego armie powróciło do swoich pierwotnych właścicieli, a kolekcja została jeszcze zwiększona za panowania Ludwika XVIII i Karola X. Podczas Drugiego Cesarstwa Francuskiego, muzeum zyskało 20 000 sztuk, a od III Rzeczypospolitej stale rośnie dzięki datkom i darowiznom.”
Apartamenty Napoleona III’ego w Luwrze
W 1983 r. francuski prezydent François Mitterrand zaproponował plan odnowienia muzeum. W ramach tego przedsięwzięcia architekt I. M. Pei zaprojektował szklaną piramidę na dziedzińcu głównym, Cour Napoléon. Prace budowlane rozpoczęły się w 1985 r., natomiast uroczyste otwarcie Piramidy nastąpiło w 1989 r. Kolejnym etapem tzw. Wielkiego Luwru była Odwrócona Piramida, ukończona w 1993 r., dzięki czemu zespół wejściowy zyskał spójną, nowoczesną oprawę.
Zawsze jest duża kolejka, aby wejść do muzeum, więc przygotuj się na co najmniej 40 minut czekania przed wejściem do holu, gdzie można kupić bilety. Można również dostać bilety online za 2 € więcej niż normalny bilet i pozwoli to zaoszczędzić dużo czasu -kolejka dla osób, którzy już mają bilety jest znacznie krótsza. Po wejściu do środka pod szklaną piramidą znajdziesz informacje, kasy biletowe, kawiarnie, butiki z pamiątkami i wejścia do trzech pawilonów.
Porada Magdy: kupuj bilet z wyprzedzeniem na konkretną godzinę i przyjdź 15–20 min wcześniej. W dni o mniejszym ruchu sprzedaż na miejscu bywa uruchamiana, ale bez gwarancji.
Północne skrzydło pałacu, położone wzdłuż Rue de Rivoli i poświęcone Armandowi Jeanowi du Plessis, kardynałowi de Richelieu (1585–1642). Na parterze znajdziesz przede wszystkim ekspozycję rzeźby francuskiej — w tym słynne dziedzińce Cour Marly i Cour Puget — która stanowi znakomite wprowadzenie do dalszego zwiedzania. Następnie, we wschodnich częściach skrzydła rozciąga się Departament Sztuki Starożytnego Bliskiego Wschodu, obejmujący m.in. Mezopotamię i Lewant. Z kolei pierwsze piętro wypełniają zbiory francuskie i europejskie od średniowiecza po XIX wiek. Tutaj szczególny akcent jest na sztukę zdobniczą oraz apartamenty Napoleona III. Wreszcie, na drugim piętrze mieści się dział malarstwa z dziełami szkół północnoeuropejskich: francuskiej i niemieckiej z XIV–XVI wieku, niderlandzkiej z XV–XVI wieku, a także flamandzkiej i holenderskiej z XVII stulecia; uzupełniają je wybrane obrazy innych szkół europejskich z XIX wieku.
Nie musisz sama szukać wszystkich atrakcji i lokalizacji – w moim e-booku o Paryżu znajdziesz gotowy plan zwiedzania, linki, sprawdzone miejsca na jedzenie i zakupy.
Południowe skrzydło Luwru, położone wzdłuż Sekwany. Swoją nazwę zawdzięcza Dominique’owi Vivantowi Denonowi (1747–1825), pierwszemu dyrektorowi muzeum. To tutaj — przede wszystkim na poziomie 1 — znajdziesz najważniejsze galerie malarstwa włoskiego, hiszpańskiego i francuskiego, w tym Salę Stanów z Moną Lisą, a także monumentalne schody Daru z Nike z Samotraki, które prowadzą w głąb części poświęconej sztuce starożytnej Grecji. Co więcej, na tym samym poziomie mieści się również słynna Galeria Apollina, gdzie prezentowane są m.in. klejnoty koronacyjne Francji. Na parterze (poziom 0) przejdziesz z kolei przez sale rzeźby — przede wszystkim włoskiej renesansowej — oraz wybrane ekspozycje antyku (greckiego, etruskiego i rzymskiego). W zachodniej części skrzydła znajduje się też Pavillon des Sessions, czyli przestrzeń poświęcona sztuce Afryki, Azji, Oceanii i obu Ameryk. Na poziomie 2 kontynuowane są galerie malarstwa — zwłaszcza francuskiego XIX wieku — dlatego wbrew obiegowym opiniom ten poziom nie jest „pusty”, lecz pełen stałych ekspozycji.
Sully to skrzydło obejmujące najstarsze zachowane budynki pałacu, skupione wokół dziedzińca Cour Carrée. Swoją nazwę zawdzięcza Maximilienowi de Béthune, księciu de Sully (1560–1641). To właśnie tutaj — najpierw na poziomie −1 — zobaczysz wystawę o historii Luwru wraz z pozostałościami średniowiecznego zamku Karola V, które stanowią znakomite wprowadzenie do dalszego zwiedzania. Następnie, na parterze (poziom 0), rozpoczyna się trasa przez Zbiory Sztuki Egipskiej, a w sąsiednich salach prezentowana jest również sztuka starożytnego Bliskiego Wschodu (m.in. Iranu i Lewantu) oraz wybrane kolekcje sztuki greckiej, etruskiej i rzymskiej. Co więcej, na pierwszym piętrze kontynuowane są zarówno galerie egipskie, jak i greckie, dzięki czemu opowieść o starożytności rozwija się spójnie na kilku kondygnacjach. Wreszcie, na drugim piętrze znajdziesz część Wydziału Malarstwa — przede wszystkim kolekcję malarstwa francuskiego z XVII–XIX wieku — która domyka wizytę w skrzydle Sully perspektywą nowożytną.
Selfie z Mona Lisą
Kolekcja jest podzielona na osiem działów kuratorskich:
Starożytności egipskie
Dział obejmujący ponad 50 000 dzieł, zawiera artefakty z cywilizacji Nilu od 4.000 r. pne do IV wieku naszej ery. Gospodarstwa obejmują sztukę, mumie, narzędzia, odzież, biżuterię, zwoje papirusu, gry, instrumenty muzyczne i broń. Wśród kolekcji można znaleźć Kamień z Rosetty, Wielkiego Sfinksa, Siedzącego Skrybę i Szefa Króla Dżedefre.
Siedzący Skryba w Luwrze
Antyki Bliskiego Wschodu
Przedstawia przegląd wczesnej cywilizacji Bliskiego Wschodu i pierwszych osad, przed nadejściem islamu. Departament dzieli się na trzy obszary geograficzne: Lewant, Mezopotamię (Irak) i Persję (Iran). W zbiorach znajdują się takie zabytki jak Stella księcia Lashasha, 2,25-metrowy Kodeks Hammurabiego (wyświetla zasady babilońskie w widocznym miejscu, aby żaden człowiek nie mógł powoływać się na swoją niewiedzę), XVIII-wieczny mural pisma z Investiture z Zimrilim, Głowa pogrzebowa i perski Łucznicy Dariusza.
Sphinx w Luwrze
Starożytności grecka, etruska i rzymska
Dział ten przedstawia fragmenty basenu Morza Śródziemnego od neolitu do VI wieku. Tam znajdziecie Wenus z Milo, Apollo Belvedere, Damę z Auxerre, Herę z Samos.
Eksponaty, w tym ceramika, szkło, wyroby metalowe, drewno, kość słoniowa, dywan, tkaniny i miniatury, obejmują ponad 5000 prac i 1 000 odłamów.
Venus z Milo w Luwrze
Wskazówka: Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o Luwrze i innych atrakcjach Paryża, zapraszam do mojego e-booka o Paryżu, który zawiera szczegółowy przewodnik po najpiękniejszych miejscach w mieście.
Rzeźba
Rzeźby do końca XIX wieku, takie jak Umierający Niewolnik Michała Anioła i Zbuntowany Niewolnik, Daniel w Zagłębiu Lwów, Dziewica z Owernii, Zmartwychwstanie Chrystusa, Psyche odrodzona przez Pocałunek Kupidyna.
Psyche odrodzona przez Pocałunek Kupidyna
Sprawdźcie także kolekcję moich pozostałych zdjęć z działu rzeźby:
Obiekty od średniowiecza do połowy XIX wieku. Początkowa kolekcja opierała się na własności królewskiej i pracach przeniesionych z bazyliki Saint-Denis. Znajdują się tu słynne apartamenty Napoleona III, a także Nessus i Deianira oraz gobelin Maximillian’s Hunt, wazon Madame de Pompadour’s Sèvres.
Apartamenty Napoleona III’go w Luwrze
Potrzebujesz biletów na paryskie atrakcje? Z pewnością znajdziesz je tutaj:
Ta kolekcja ma ponad 7500 dzieł od XIII do 1848 roku, prawie dwie trzecie pochodzi od francuskich artystów, a ponad 1200 to Północnoeuropejskie dzieła.
Kolekcja renesansowa
Kolekcja renesansowa obejmuje arcydzieła Leonarda da Vinci, w tym Mona Lisę, Świętą Annę Samotrzeć (Dziewicę i Dzieciątko z św. Anną), Świętego Jana Chrzciciela oraz Madonnę w grocie; Caravaggia reprezentują Wróżka i Śmierć Dziewicy; z kolei malarstwo XVI‑wiecznej Wenecji ilustrują obrazy Tycjana, m.in. Koncert wiejski (Concert champêtre), Złożenie do grobu oraz Ukoronowanie cierniem.
Obejmuje prace na papierze. Początkiem kolekcji było 8 600 prac w Kolekcji Królewskiej. Zbiory są wyświetlane w Pavillon de Flore; ze względu na kruchość nośnika papieru, tylko część jest udostępniania dla publiczności w tym samym czasie.
Królewska biżuteria w Luwrze
Jest powód, dla którego Luwr jest najsławniejszym muzeum na świecie – jest pełen niesamowitych dzieł sztuki, w których każdy może znaleźć coś dla siebie. Jeśli jednak nie masz wystarczająco dużo czasu, aby go odwiedzić, po prostu obejrzyj Luwr z zewnątrz i zróbcie zdjęcia jego wspaniałym budynkom i Piramidzie, samo to jest niesamowitym przeżyciem.
Informacje praktyczne
Którędy wejść?
Najbardziej intuicyjnie: pod Piramidą (Cour Napoléon).
Najwygodniej przy deszczu i dla wózków: od strony Carrousel du Louvre (wejście podziemne, 99 rue de Rivoli).
Grupy i przewodnicy: Richelieu.
Szybkie przejście w okolicy Sekwany: Porte des Lions – sprawdź w danym dniu, bywa nieczynne.
Co zobaczyć w Luwrze (mój skrót):
Mona Lisa (Sala Denon, Salle des États), Wenus z Milo, Nike z Samotraki, Apartamenty Napoleona III, Kodeks Hammurabiego, Siedzący Skryba, Wielki Sfinks z Tanis – to „pewniaki” na pierwszą wizytę.
Plan zwiedzania i czas:
Minimum: 2–3 godziny na „greatest hits” (Denon + Sully).
Dzień „na spokojnie”: 5–6 godzin z przerwą kawową.
Najluźniej bywa w środy i piątki po 17:00 (nocne zwiedzanie do 21:00). Unikaj wtorków (muzeum zamknięte) i weekendowych poranków szczytowych.
Jak się tam dostać:
metro linia 1 przystanek Palais Royal – Musée du Louvre
metro linia 1 przystanek Louvre Rivoli
Adres:
Rue de Rivoli, 75001 Paris
Ceny:
bilet normalny 22€
bezpłatny wstęp dla wszystkich osób poniżej 18 lat i do 25 roku życia dla mieszkańców Europejskiego Obszaru Gospodarczego
Życie byłoby o wiele bardziej zabawne i pozytywne, gdyby muzyka towarzyszyła nam na każdym kroku.
Podczas Fete de la Musique w Paryżu
Ranek, idziemy do pracy i myślimy czy na pewno wyłączyliśmy prostownice i czy nie zapomnieliśmy zabrać ze sobą obiadu oraz czy dobrze ubraliśmy nasze dziecko do przedszkola, aby zaraz się nie rozchorowało. Wieczór, wracamy do domu po męczącym dniu i wcale się nam nie spieszy do codziennych obowiązków, ale w głowie są tylko myśli dotyczące rzeczy, które powinniśmy zrobić zanim pójdziemy spać. Wyobraźcie sobie, że tym czynnościom towarzyszy muzyka. Ale nie muzyka z telefonu, co chwilę się rozłączająca razem z siecią. Nie muzyka, którą tylko wy słyszycie i może czasami uśmiechacie się więcej przy znanych rytmach, ale widząc zatroskane miny innych przechodniów, wracacie myślami do własnych problemów.
A co jeśli na każdej ulicy słyszelibyśmy muzykę na żywo i grający zespół rozsiewałby pozytywną energię na wszystkich przechodniów? Ludzie nie tylko uśmiechaliby się do siebie nawzajem, ale też chętniej by sobie pomagali i mięli więcej energii na cały dzień. Brzmi utopijnie? Trochę tak, ale we Francji jest taki jeden dzień w roku, kiedy muzyka towarzyszy ludziom na każdym rogu. 21 czerwca to nie tylko Pierwszy Dzień Lata, ale także Dzień Muzyki we Francji – Fête de la Musique.
Zespół grający koło Panteonu podczas Fete de la Musique
Dzień Muzyki we Francji świętował swoją 37 rocznicę. Kiedy w październiku 1981 roku Maurice Fleuret został dyrektorem muzycznym i tanecznym w Ministerstwie Kultury Jacka Langa, postanowił wprowadzić nową koncepcję, w myśl:
„La musique sera partout et le concert nulle part” – „Muzyka będzie wszędzie a koncert nigdzie”.
Paryż, Fete de la Musique
Wywołał on rewolucję muzyczną, która swoją ideą równości wszystkich, traktowania jednakowo bez względu na pochodzenie, była także inspirującym sposobem na walkę z rasizmem. Jego idea była wszystkim czego potrzebowała ówczesna Francja:
„dźwiękowym wyzwoleniem, pijaństwem, zawrotami głowy, które są bardziej autentyczne, bardziej intymne, bardziej wymowne niż sztuka ”.
Paryż, Fete de la Musique
Kiedy w 1982 roku badania Ministerstwa Kultury wykazały, że 5 milionów osób, w tym jedna na dwie młode grają na instrumencie muzycznym, a na większości festiwali występują te same osoby, postanowiono zorganizować wydarzenie muzyczne dla tej mniejszości francuskiej. Tak właśnie powstała Fête de la Musique, a 21 czerwca, jako najdłuższy dzień w roku, został symbolicznie wybrany na datę tego wydarzenia.
Fontanna Saint Michel podczas Fete de la Musique
Czyż taki widok nie kojarzy Wam się z Paryżem?
Dzień Muzyki we Francji.
Tego dnia w całej Francji organizowane są darmowe koncerty dla szerokiej publiczności i każdy może bezpłatnie zagrać gdzie tylko ma ochotę. I rzeczywiście osobiście mogę potwierdzić, że muzyka jest wszędzie.
Pompidou w Paryżu, Fete de la Musique
Już po raz trzeci miałam okazję uczestniczyć w tym szczególnym dniu na ulicach Paryża. W tym roku udałam się do dzielnicy Saint Michel czyli okolic Notre Dame, gdzie udało mi się zobaczyć wielu artystów grających różnego typu muzykę. Jest to naprawdę wspaniałe wydarzenie, pełne pozytywnej energii. Szkoda, że tylko raz w roku można w nim uczestniczyć.
Podczas Dnia Muzyki w Paryżu
Dzień Muzyki spodobał się także innym nacjom i obecnie jest celebrowany w 120 krajach, mam nadzieję, że wkrótce także i w Polsce.
Przydatne informacje:
Co roku 21 czerwca w większości miast Francji, a przede wszystkim w każdym zakątku Paryża zobaczycie zespoły grające na żywo, wystarczy po prostu wyjść na ulicę! Istnieje także kalendarz ze szczegółowymi informacjami imprez. Tutaj strona z roku 2018.
Le Petit Palais – Mały Pałac został zbudowany, podobnie jak jego sąsiedzi – Grand Palais i Most Aleksandra III, na Wystawę Światową z 1900 roku. Jednak to miejsce zawsze było przeznaczone do celów ekspozycyjnych, a nie jak większość innych muzeów w Paryżu, które znajdują się w starożytnych rezydencjach królewskich lub dworcach kolejowych.
Posąg przy wejściu do Petit Palais, Paryż
Niewielu turystów zdaje sobie sprawę, że wejście na stałe wystawy jest bezpłatne, a pałac jest otwarty także we wtorki (kiedy Luwr lub Musee d’Orsay są zamknięte). Może to być ciekawa alternatywa na deszczowy dzień, zwłaszcza, że nie ma kolejki do wejścia, czego nie mogę powiedzieć o innych muzeach w Paryżu.
Sufit w Petit Palais, Paryż
Le Petit Palais – Mały Pałac został zaprojektowany przez Charlesa Giraul i opiera się na kształcie trapezu z czterema skrzydłami wokół półkolistego ogrodu z uroczą kawiarnią. Stało się muzeum już w 1902 roku, zaledwie dwa lata po jego budowie.
Petit Palais na zewnątrz z widokiem na ogród
„Petit Palais mieści znaczącą kolekcję dekoracyjnych malowideł ściennych i rzeźb powstałych w latach 1903-1925. Architekt Charles Girault chciał nadać budynkowi wielkość i godność oficjalnego pałacu i stworzył program prac mający na celu wysławiać Paryż, aby uczcić korzyści płynące ze sztuki. „
W muzeum Petit Palais można znaleźć bogatą kolekcję sztuki antycznej i współczesnej, a także francuskie obrazy z XIX i XX wieku oraz zabytki sztuki antycznej. Wejście na stałą ekspozycję jest bezpłatne.
Posąg w Petit Palais, Paryż
Wystawa czasowa kosztuje 13 € i zmienia się co kilka miesięcy. Zawsze warto sprawdzić obecny temat. Miałam przyjemność odwiedzić wystawę Holendrzy w Paryżu ( Les Hollandais à Paris 1789-1914) Van Gogha, Van Dongena, Mondriana i Gauguina.
Wewnątrz Le Petit Palais można zobaczyć niesamowite schody, tuż obok wejścia do wystawy tymczasowej.
Niesamowie schody w Petit Palais, Paris
Po 2 godzinach chodzenia po Małym Pałacu polecam iść do kawiarni, którą można znaleźć w prawym skrzydle, ale żeby się tam dostać, trzeba przejść przez balkon. To jedna z najbardziej uroczych kawiarni, jakie znalazłam w Paryżu!
Kawiarnia w Petit Palais, Paryż
Zwiedzanie le Petit Palais jest dobrą alternatywą na deszczowy dzień lub leniwą niedzielę. Wstęp jest darmowy, miejsce znajduje się tuż obok Pól Elizejskich i nie ma tam wielu ludzi ani kolejek do wejścia. Polecam!
Ceny:
Wystawy stałe – darmowy. Wystawy czasowe – 13€.
Godziny otwarcia:
Wtorek- niedziela 10.00 – 18.00
Jak się tam dostać:
metro linia 1 lub linia 13 przystanek Champs Elysée- Clemenceau
Bazylika Sacre-Coeur powinna bez wątpienia znaleźć się na waszej liście obowiązkowych miejsc do odwiedzenia w Paryżu. Jest to nie tylko przepiękny kościół katolicki, ale także miejsce wielu pielgrzymek. Oprócz tego położona jest na wzgórzu, w najwyższym miejscu Paryża, skąd rozciąga się niesamowity widok na stolicę Francji.
Plac du Tertre obok Bazyliki Sacre Coeur
Bazylika Najświętszego Serca, zwykle nazywana po prostu Sacre-Coeur (fr. sacre- święte, coeur – serce), to nie tylko symboliczne miejce religijne, ale także polityczne.
Bazylika Sacre-Coeur nocą
Inspiracja do projektu Sacré Cœur powstała w dniu 4 września 1870 r., kiedy proklamowano Trzecią Republikę Francuską. Wraz z przemówieniem biskupa Fourniera, który przypisał klęskę francuskich żołnierzy podczas wojny francusko-pruskiej boskiej karze po podziale społeczeństwa po rewolucji francuskiej. Bazylika powstała w celu upamiętnienia poświęcenia 58 000 osób, którzy stracili życie podczas wojny.
Bazylika Sacre Coeur
Bazylika została zaprojektowana przez Paula Abadiego, który pokonał 77 innych architektów chętnych do podjęcia tego wyzwania. Budowa rozpoczęła się w 1875 roku. Ukończono ją w 1914 roku, jednak wybuch pierwszej wojny światowej uniemożliwił konsekrację, która odbyła się po zakończeniu wojny, w 1919 roku.
Ołtarz w Bazylice Sacre Coeur
Ogólny styl struktury pokazuje swobodną interpretację cech romańsko-bizantyjskich. Do budowy zastosowano biały granit, dlatego też często nazywa się ten zabytek „białą bazyliką„.
„Biała bazylika”
„Wiele elementów bazyliki symbolizuje wątki nacjonalistyczne: portyk z trzema łukami ozdobiony jest dwoma rzeźbami konnymi francuskich świętych narodowych Joanny d’Arc (1927) i królem Ludwikiem IX, wykonanymi w brązie przez Hippolyte Lefebvre; a dziewiętnastotonowy dzwon Savoyarde (jeden z najcięższych na świecie), oddany w 1895 roku w Annecy, nawiązuje do aneksji Sabaudii w 1860 roku.”
Makieta bazyliki Sacre-Coeur
Organy piszczałkowe w Bazylice Sacre-Coeur
Wielkie organy piszczałkowe znajdujące się w Bazylice Sacré-Cœur są uznawane za jedne z najbardziej znaczących w Paryżu, Francji i Europie. Zbudowane w 1898 roku, są ostatnim świetnym instrumentem zbudowanym przez znakomitego Aristide Cavaillé-Coll.
Kopuły bazyliki mają wysokość 79 metrów, a wieża północna 83 metry. W tej to wieży znajduje się najcięższy dzwon w Paryżu (19 ton), nazywany „Savoyarde„, którego serce waży 500 kg.
Widok na Paryż ze wzgórza Montmartre
Bazylika Sacre-Coeur znajduje się w 18. dzielnicy Paryża, nieco dalej od centrum, niż inne słynne zabytki. Jednak jest bardzo blisko Moulin Rouge i Ściany Kocham Cię. Dzielnica, w której się znajduje – Montmartre, jest bardzo piękna i znana. Wszędzie można znaleźć artystów sprzedających swoje obrazy lub namawiających do narysowania waszej karykatury lub portretu.
Sacre-Coeur
Oprócz tego, jeśli planujecie kupić pamiątki z Paryża, zdecydowanie powinniście to zrobić w Montmartre. Różnorodność wyboru i ilość sklepów jest niezliczona, a ceny są najlepsze!
Różowy Dom w Montmartre
Widok ze wzgórza Sacre-Coeur jest naprawdę oszałamiający – można zobaczyć cały Paryż. Polecam wziąć ze sobą kanapkę lub kupić piwo od miejscowych panów, którzy się tam kręcą i usiąść na schodach pod bazyliką, aby zatrzymać się na chwilę i spojrzeć na zapierający dech w piersiach widok, który tam znajdziecie.
Panoramiczne zdjęcie zrobione ze wzgórza Montmartre
Wszystko to można zobaczyć w Basilique du Sacré-Cœur i jej okolicach za darmo! Nie ma opłaty wstępu i proszę nie zniechęcać się kolejką, którą możecie tam zobaczyć – to tylko kontrola bezpieczeństwa, która idzie bardzo szybko.
Sacre-Coeur
Jak dojechać:
metro linia 2 – przystanek Anvers
metro linia 12 – przystanek Abbesses
Z metra można podjechać autobusem albo przejść się pieszo 🙂
Adres: 35, RUE DU CHEVALIER-DE-LA-BARRE 75018 PARIS
Le Figaro (francuska gazeta codzienna) porównał go do potwora z Loch Ness. Budynek, zaprojektowany w architekturze high-tech, znajduje się bardzo blisko Notre Dame i tuż obok jednego z najnowszych centrów handlowych w Paryżu – Les Halles.
Projekt Centrum George Pompidou został nazwany przez National Geographic „Miłością od drugiego wejrzenia”.
Centrum Pompidou – paryski potwór z Loch Ness
Wewnątrz budynku znajduje się Narodowe Muzeum Sztuki Współczesnej, które jest największym muzeum sztuki współczesnej w Europie! Na drugim piętrze znajduje się również biblioteka publiczna, w której uczniowie z całego Paryża i okolic spotykają się, aby wspólnie się uczyć.
Nazwa muzeum pochodzi od George Pompidou, prezydenta Francji z lat 70., który zainicjował budowę budynku. Muzeum zostało oficjalnie otwarte w 1977 roku przez prezydenta Valéry Giscard d’Estaing. Centrum Pompidou odwiedza miliony turystów każdego roku i mogę potwierdzić, że za każdym razem, gdy przechodzę obok, zawsze widzę długą kolejkę do wejścia.
Widok z Centrum Pompidou na Bazylikę Sacre Coeur
Centrum Pompidou znane jest na całym świecie, więc pomimo moich rozterek związanych z odwiedzeniem go (czasami mam wrażenie, że tak naprawdę nie rozumiem sztuki współczesnej), zdecydowałam się wejść do środka w 2017 roku. I była to jak najbardziej dobra decyzja! Nawet jeśli nie lubicie sztuki nowoczesnej, z piątego piętra muzeum rozciąga się niesamowity widok na Paryż. Z jednej strony widać Bazylikę Sacre Coeur, a z drugiej – Wieżę Eiffla.
Wejście do Centrum Pompidou
Muzeum ma 5 pięter, na pierwsze dwa piętra można wejść od wewnątrz budynku, ale na pozostałe trzeba użyć schodów znajdujących się na zewnątrz (nie martwcie się – są to schody elektryczne).
Widok z Centrum Pompidou na Bazylikę Sacre Coeur
Centrum Pompidou – paryski potwór.
Odwiedziłam wystawę rosyjskiej sztuki współczesnej, poniżej można zobaczyć zdjęcia niektórych obrazów i instalacji.
Szczerze mówiąc, trudno było zrozumieć znaczenie niektórych instalacji, takich jak prysznic przymocowany do ściany. Jednak, jak zawsze miło było odwiedzić nowe miejsce, a zwłaszcza zobaczyć widok z dachu budynku.
Widok na Wieżę Eiffela z Centrum Pompidou
Dodałam dużo zdjęć z tego muzeum, ale uważam, że jest to najlepszy sposób pokazania, jak wygląda Centrum Pompidou, abyście sami mogli zdecydować czy checie go zwiedzić.
Jak się tam dostać:
metro linia 1 lub 11 przystanek Hotel de Ville
metro linie 1, 4, 7, 11, 14 przystanek Chatelet
Rer A, B, D przystanek Châtelet-Les Halles
Ceny:
Bilet normalny kosztuje 14€
Godziny otwarcia:
Poniedziałek do soboty 9.00 do 19.00.
Więcej możecie dowiedzieć się na stronie oficjalnej.
Most Aleksandra III to nie tylko przejście łączące dwa brzegi Sekwany, ale także elegancki, pozłacany most z niesamowitym widokiem na każdą dzielnicę miasta i tętniącym życiem pod nim.
Jest to miejsce wielu zdjęć ślubnych, scen z filmów (na przykład filmy o Jamesie Bondzie czy ostatniej scenie Północ w Paryżu) lub teledysków takich jak Say Somethin z Mariah Carey & Snoop Dogg czy Someone Like YouAdele.
Paryż
Istnieje wiele sposobów, aby dostać się na most, powiedziałabym, że wszystkie drogi prowadzą do mostu Aleksandra III. Lokalizacja między Les Invalides (stary szpital ze złotymi kopułami, obecnie wojskowe muzeum broni), 20 minut spacerem od Wieży Eiffla (z niesamowitym widokiem na nią) oraz Dużym i Małym Pałacem tuż obok (skąd już bliziutko na Pola Elizejskie z jednej strony i Place de la Concorde z drugiej) tworzy miejsce, którego nie możesz przegapić podczas zwiedzania Paryża.
Le Pont Alexandre III in Paris
Most nazwany został na cześć cara Aleksandra III, który zawarł sojusz franko-rosyjski w 1892 r., A jego syn, Mikołaj II, położył kamień węgielny w październiku 1896 r. Z tego powodu mieści on herby Francji i imperium rosyjskiego.
„W ten sposób powstał bardzo niski 40-metrowy most o długości 107,5 metra i wysokości zaledwie 6 metrów.”
Le Pont Alexandre IIIzostał zaprojektowany przez architektów Josepha Cassien-Bernarda i Gastona Cousina na Wystawę Światową organizowaną w 1900 roku.
Most Aleksandra III, widok z drogi pod mostem, która jest częstym miejscem spotkań Paryżan
Przejście przez most raz nie wystarczy. Należy go dobrze obejrzeć z każdej strony, każdego rogu i każdego kierunku. Jest pełen niesamowitych posągów nimf, lwów, cherubinów, syren i przechodząc za każdym razem można zauważyć coś nowego.
Pomiędzy cherubinami na moście
„Na każdym końcu Mostu Aleksandra III znajdują się duże pozłacane posągi na 17-metrowych filarach, a każdy z nich został stworzony przez innego artystę”.
Most Aleksandra III widziany z Mostu Invalides
To wspaniałe miejsce kryje więcej tajemnic, niż można się spodziewać. Przejście pod mostem to tętniące życiem, zatłoczone miejsce spotkań wielu paryżan, którzy przyjeżdżają tam, by spędzić czas z przyjaciółmi i rodziną. Można przynieść napoje i przekąski lub zjeść posiłek w restauracji na świeżym powietrzu. Bary na łodziach, dobra muzyka i niesamowity widok na most to idealne miejsce na spędzenie niedzielnego popołudnia.
Na przejściu pod mostem
To także miejsce wielu wydarzeń. W zeszłym roku miałam przyjemność uczestniczyć w obchodach 14 lipca, narodowego dnia Francji, i zobaczyć paradę wojskową, która przeszła z Pól Elizejskich przez most Aleksandra III. Przede mną przeszło wielu policjantów i żołnierzy w kolorowych ubraniach i z różnymi rodzajami broni. Byłam w stanie zobaczyć ich z bliska i zrobić ładne zdjęcia i filmy. Nie mogę się doczekać, aby to powtórzyć w tym roku!
Parada wojskowa na Dzień Niepodległości Francji na Moście Aleksandra III
Le Pont Alexandre III to jeden z najpiękniejszych mostów na świecie. Jest często wybierany przez znanych artystów do filmów, teledysków i zdjęć, więc upewnijcie się, aby zobaczyć go na własne oczy!
Jak się tam dostać:
metro linia 13 – przystanek Invalides
metro linia 12 – przystanek Assemblée Nationale
20 min spacerem od Wieży Eiffla
Most jest otwarty cały czas, a wstęp oczywiście darmowy.
Poniżej teledysk Adele „Someone like you” nakręcony na Moście Aleksandra III:
#mostaleksandra #paryż #mostyparyskie
Zwiedzaj Francje i podróżuj ze mną
Zarządzaj zgodami plików cookie
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.