Archiwa tagu: nowy rok we Francji

Sylwester w Paryżu. Dlaczego nie chcesz go spędzić w tym mieście.

Czy warto spędzić sylwestra w Paryżu? Jakie atrakcje proponuje stolica Francji na zakończenie roku? Sylwester i Nowy Rok w Paryżu.

Chyba nigdy nie odradzałam Wam nie przyjeżdżać do Paryża. No to będzie ten pierwszy raz. Nie przyjeżdżajcie na Sylwestra do stolicy Francji, bo będziecie zawiedzeni. Dlaczego?

Nie ma fajerwerków pod Wieżą Eiffla.

Sylwester w Paryżu

Jeśli liczycie, że zobaczycie przepiękne fajerwerki na Wieży Eiffla, to się bardzo rozczarujecie. Pod Wieżą tego dnia nie dzieje się zupełnie nic bardziej specjalnego niż w inne dni, a ludzi jest mega dużo. Po co przychodzą? Niektórzy po prostu chcą spędzić ten wieczór w tym miejscu, ale nie będzie się on zupełnie różnił od każdego innego wieczoru.

Tak na marginesie, jeśli pragniecie zobaczyć przepiękny pokaz fajerwerków na Wieży Eiffla to zapraszam przyjechać na święto niepodległości 14 lipca.

Oficjalny pokaz fajerwerków jest słaby.

Sylwester w Paryżu

Po wielu przepięknych pokazach fajerwerków na wrocławskim rynku, spodziewałam się czegoś zupełnie innego w takim mieście jak Paryż. Oficjalny pokaz odbywa się na Łuku Triumfalnym.

Dwa lata temu miałam gości na sylwestra i się tam wybrałam. Na początek – bardzo ciężko było się dostać do jakiekolwiek wejścia na Pola Elizejskie. Bo ulica oczywiście jest zamknięta i ze względów bezpieczeństwa trzeba przejść przez bramki. A tych jest niewiele.

Po dostaniu się już na teren, musiałam znaleźć odpowiednie miejsce, aby w ogóle widzieć Łuk. Przy moim 1,50 i niewyobrażalnej ilości ludzi nie było to łatwym zadaniem.

Sylwester w Paryżu

Kiedy w końcu znalazłam miejsce i rozpoczął się pokaz fajerwerków, skończył się szybciej niż się rozpoczął. Trwał zaledwie 2-3 minuty i nie był wcale wyjątkowy. Takie po prostu pokaz świateł na Łuku Triumfalnym.

Wszędzie jest drogo.

Każda restauracja czy klub proponuje specjalne menu co znaczy zapłać z góry i to dużo więcej niż normalnie.

Zatem oferty rejsów, pokazów czy kolacji są dużo droższe w tym już i tak drogim mieście.

I pełno ludzi.

W tym roku po raz pierwszy spędziłam Boże Narodzenie w Paryżu i byłam zszokowana ilością turystów. W czasie święta typowo rodzinnego, nie spodziewałam się takiej ilości osób pozostawiających swoje rodziny i podróżujących. Z pewnością wiele ludzi zostaje na Sylwestra.

Ja nie polecam przyjeżdżać do Paryża na sylwestra, ale zamiast tego na początku grudnia kiedy są piękne dekoracje, dużo mniej ludzi i wszystko jest tańsze. Grudzień w Paryżu- dlaczego warto.

À la rentrée czyli dlaczego Francuzi zaczynają nowy rok we wrześniu

Przez ostatnie dni często słyszę wszędzie w telewizji słowo rentrée, które oznacza powrót. Wiem, że ludzie wracają z urlopów, ale czy trzeba tyle o tym gadać? Okazało się, że wyrażenie à la rentrée ma dużo głębsze znaczenie we Francji i jest nawet ważniejsze niż nowy rok.

Sierpień we Francji to czas urlopów. Nikogo nie dziwią pozamykane sklepy czy ulubione restauracje z wywieszonymi karteczkami – nieczynne cały miesiąc. Większość fabryk czy biur świeci pustkami, a w Paryżu ciężko spotkać paryżanina. Jest to dobry czas na odwiedzenie nieturystycznych miejsc, które normalnie są wypełnione mieszkańcami stolicy, a tylko w sierpniu można się do nich dostać bez kolejek. Tydzień temu udało mi się wejść na największy w Paryżu rooftop (bar na dachu) z widokiem na Wieżę Eiffla, a było to moje 3cie podejście. Normalny czas oczekiwania to 2-3 godziny, dlatego zawsze zniechęcona rezygnowałam z czekania i szłam w inne miejsce. Ale w sierpniu było to w końcu możliwe.

Jardin Suspendu to największy w Paryżu rooftop

Wielkim plusem tego miesiąca są także pustki na drogach podparyskich oraz dużo miejsc parkingowych w samym Paryżu. Wszędzie można się szybko dostać i nawet metro przyjemniej wygląda bez tłumów napierających w każdej strony.

Pusty Paryż w sierpniu

Jako miesiąc urlopów jest to także czas, kiedy wszyscy Paryżanie udają się na południe Francji, aby spędzić swój urlop w Saint Tropez, Cannes czy Nicei. Można to zauważyć nie tylko po ilościach ludzi nad Lazurowym Wybrzeżem, ale także po zapełnionych drogach prowadzących do nadmorskich miejscowości. Dużo Francuzów udaje się także do Hiszpanii, która jest relatywnie blisko oraz do Maroka, które jest nie tylko dużo tańsze, ale przede wszystkim można się tam porozumieć po francusku. 

Maroko to drugi po Hiszpanii najczęściej odwiedzany kraj przez Francuzów

Od połowy sierpnia słyszy się także dyskusje o powrotach z urlopów czyli rentrée. Po powrocie z wakacji rozpocznie się także nowy rok, nie tylko rok szkolny, ale we Francji jest to po prostu nowy rok na wszystko. Chcesz kupić nowy samochód – na pewno zrobisz to po rentrée. Masz zamiar zmienić pracę? Najwięcej ofert pracy jest we wrześniu. To także czas rozpoczęcia nowych hobby czy zapisania się na lekcji tańca czy kursu językowego. We Francji w większości miejsc nie można zacząć żadnych nowych kursów od stycznia czy lutego, zapisy są od września! W polityce ciągle mówi się o rentrée polityków do pracy, o nowych projektach i planach na najbliższe miesiące. A wczoraj  Auchan zaskoczył mnie mejlem z informacją o rentrée.

Rentrée Auchan

A może w Polsce przydałby rentrée, aby mieć ostatnią szansę na reailizację noworocznych postanowień?