Wietnam w dwa tygodnie

Kraj milionerów, kawy i ryżu, w którym ulice pełne są skuterów, a zupę je się na śniadanie. Wietnam, pomimo 7 milionów turystów rocznie, potrafi zachować swoją oryginalność i tradycje.

Wietnam nadal pozostaje autentyczną destynacją. Przyciąga coraz więcej turystów, ale nie jest to jeszcze tak turystyczne miejsce jak większość krajów w Azji. Porównując znajdująca się tuż obok Tajlandię, daleko mu do takich tłumów i pułapek turystycznych. Właśnie z tego powodu wybrałam Wietnam na swoją pierwsza podróż do Azji. Jaką trasę zaplanowałam i czy był to dobry wybór?

Wietnam w dwa tygodnie - gotowa trasa
Wietnam w dwa tygodnie – gotowa trasa

Wietnam w dwa tygodnie – gotowa trasa

Północ Wietnamu

Dzień 1 i 2 Hanoi

Trasę po Wietnamie rozpoczęłam od Hanoi, gdzie spędziłam 2 noce i miałam dwa pełne dni na zwiedzanie miasta, bo przyleciałam tam wcześnie rano. Uważam, że to wystarczający czas na zobaczenie stolicy Wietnamu.

Wietnam w dwa tygodnie - gotowa trasa
Wietnam w dwa tygodnie – gotowa trasa

Pierwszego dnia w Hanoi zwiedziłam okolice Jeziora Zwróconego miecza (Hoan Kiem), które jest ożywioną centrum miasta. To tam większość mieszkańców stolicy zbiera się wieczorem, aby posłuchać muzyki czy zjeść kolację.

Booking.com

Oprócz tego byłam także na Train Street, gdzie można zobaczyć pociąg przejeżdżający przez uliczkę z kawiarniami.

Train Street w Hanoi
Train Street w Hanoi

Dalej udałam się do Muzeum Ho Chi Minh dedykowane wietnamskiemu wybawicielowi o tym samym imieniu. W pobliżu znajduje się również polska ambasada.

Muzeum Ho Chi Minh w Hanoi
Muzeum Ho Chi Minh w Hanoi

Drugi dzień poświęciłam na Świątynie Literatury. Jest to kompleks świątyń, który służył jako uniwersytet, miejsce obowiązkowe do zobaczenia w stolicy Wietnamu.

Świątynia Literatury w Hanoi
Świątynia Literatury w Hanoi

Dzień 3 Ha Long Bay

Na trzeci dzień wykupiłam wycieczkę do słynnych Ha Long Bay, naturalnego cudu wpisanego na listę UNESCO. Jest ono oddalone 3 godziny od Hanoi. Ceny za taką wycieczkę można spokojnie negocjować w lokalnej agencji podróży. Ja zapłaciłam 46 dolarów, a niektórzy nawet 60, więc negocjacje są naprawdę warte. Wstępnie planowałam pojechać tam na własną rękę, a nie na zorganizowaną wycieczkę, ale zoragnizowany wyjazd jest dużo prostszy, gdyż mało osób jeździ tam samemu.

Na miejscu przewodnik zabrał nas na kilku godzinny rejs statkiem z lunchem. O tej wycieczce chętnie napiszę w osobnym wpisie, bo jest co opowiadać… Pomimo różnych odczuć na temat tej wycieczki uważam mimo wszystko, że piękne widoki rekompensują wszystko

Ha Long Bay czy warto
Wycieczka na Ha Long Bay

Później zostałam na noc w mieście, które jest bardzo przyjemne i ożywione w nocy. Jednak transport stamtąd w głąb kraju jest utrudniony, bo nie ma za wiele autobusów, a pociągi tam nie dojeżdżają. Najlepiej wrócić do Hanoi i stamtąd jechać dalej.

Zwiedzanie Ha Long Bay
Zwiedzanie Ha Long Bay

Dzień 4 Ninh Binh i Tam Coc

Booking.com

Z Ha Long Bay miałam pojechać rano do Ninh Binh, pozwiedzać tam kilka godzin, a później wsiąść w nocny pociąg w głąb kraju. Jednak jedynym dostępnym transportem, który znalazłam na oficjalnych stronach był popołudniowy autobus z dojazdem do Ninh Binh na wieczór. Zdecydowałam się zaryzykować i iść rano na lokalny PKS skąd, jak się okazało, odjeżdżał autobus do Ninh Binh. Oczywiście jechał on dłużej niż ten, który znalazłam w internecie, gdyż przejeżdżał przez wszystkie wioski i miasteczka po drodze. Muszę powiedzieć, że wycieczka lokalnym autobusem była bardzo ciekawym przeżyciem, ale o tym kiedy indziej. 

Tam Coc pola ryżowe
Tam Coc pola ryżowe

W Ninh Binh byłam jedynie kilka godzin, ale zdążyłam pojechać na słynne pola ryżowe w Tam Coc, oddalone 10 km od miasta. Niestety nie udało mi się zobaczyć wszystkiego, więc serdecznie polecam spędzić tam dwa dni albo wybrać się na wycieczkę z przewodnikiem.

Tam Coc pola ryżowe
Tam Coc pola ryżowe

Z Ninh Binh udałam się nocnym pociągiem do Hue. Pociągi, jak i większość transportu rezerwowałam z wyprzedzeniem (oprócz tego nieszczęsnego z Ha Long). Jak się okazało, bardzo słusznie. W Hue spotkałam parę Polaków, których już wcześniej widziałam w Hanoi. Oni przyjechali totalnie bez planu i żadnych rezerwacji. Na miejscu nie udało im się znaleźć żadnych nocnych pociągów, wiec podróżowali mniej wygodnym autobusem nocnym. Nie było już też miejsc na wycieczkę do Ha Long Bay, gdyż szukali miejsc dzień przed wyjazdem. Ja zarezerwowałam dwa dni wcześniej, czyli po przyjeździe do Hanoi. Wiele razy słyszałam, że po Azji można zwiedzać bez planu i decydować się na ostatnią chwilę, ale należy być otwartym na szybką zmianę planu w razie problemów.

Pagoda Thien Mu w Hue
Pagoda Thien Mu w Hue

Centrum Wietnamu

Dzień 5 i 6 Hue

Hue to przepiękne, klimatyczne miasto położone nad Rzeką Perfumową. Znajdziesz tam dużo interesujących świątyń, przepiękne imperialne stare miasto oraz masę skuterów.

Hue

W Hue od razu odczułam różnice temperatury po przyjeździe z północnej części Wietnamu. Ze względu na upał zwiedzanie było ograniczone, gdyż w ciągu dnia nie można było chodzić po mieście. W  jeden dzień zwiedziłam słynne pagody, a drugiego udałam się do Starego Miasta, które koniecznie musisz zobaczyć!

Cesarskie miasto w Hue
Cesarskie miasto w Hue

Dzień 7 i 8 Hoi An

W Hue spędziłam jedną noc, a po południu drugiego dnia pobytu udałam się autobusem do Hoi An. Taka podróż zajmuje ponad 3 godziny. Bilety rezerwowałam dzień wcześniej przez internet tutaj. Transport na takie małe odległości i z turystycznych miejsc można znaleźć bez problemu na ostatnią chwilę.

Zwiedzanie Hoi An
Zwiedzanie Hoi An

Do Hoi An przyjechałam wieczorem, wiec od razu udałam się do centrum miasta. Przepiękne, kolorowe lampiony oświetlają miasto tworząc niesamowita atmosferę. 

Lampiony w Hoi An
Lampiony w Hoi An
Dzień 7 Nurkowanie w Hoi An

Jestem osoba nurkującą, wiec nie mogłam przepuścić okazji nurkowania w Wietnamie. Udało mi się wykupić całodniową wycieczkę na nurkowanie. Obejmowała ona odbiór z hotelu, lunch na przepięknej, bezludnej wyspie oraz dwa nurkowania. Później odwieziono mnie z powrotem do hotelu. Taka wycieczka to koszt około 200 zł, co za dwa nurkowania jest całkiem przyzwoitą opcją. Dla osób nienurkujących polecam również chodzenie pod wodą oraz snorkeling.

Miasto lampionów w Wietnamie
Miasto lampionów w Wietnamie
Dzień 8 Świątynia My Son i Marble Mountain

Kolejnego dnia rano wybrałam się na zwiedzanie Hoi An rowerem. Miasto wygląda zupełnie inaczej niż w ciągu dnia, ale jest również tętniące życiem. Natomiast po obiedzie pojechałam na wycieczkę, którą sama zaplanowałam. Dzień wcześniej znalazłam ofertę wynajęcia samochodu z kierowcą i dojazd do najbardziej znanych atrakcji. Postanowiłam połączyć dwie z nich i wynegocjowałam cenę 100 zł za dojazd do świątyni My Son oraz na Górę Marble.

Świątynia My Son
Świątynia My Son
Świątynia My Son

Ten zabytkowy kompleks świątyń hinduistycznych oddalony jest nieco ponad 40 km od Hoi An. Kompleks został zbudowany w IV wieku naszej ery i jest wpisany na listę UNESCO. Jest to totalnie odkryty teren i trzeba być przygotowanym na upały i silne słońce. Nie zapomnij czapki i kremu przeciwsłonecznego!

 Marble Mountain Jasninia
Marble Mountain Jasninia
Marble Mountain

Na górę można wjechać kolejką, aby dalej podziwiać tunele oraz jaskinie wewnątrz. Znajduje się tam również dużo pomników oraz pagod. Mnie się tam bardzo podobało, także polecam.

Marble Mountain zwiedzanie
Marble Mountain zwiedzanie

Dzień 9 i 10 Nha Trang

Nha Trang to miasto całkowicie opanowane przez dwie nacje – Rosjan oraz Chińczyków. Ponoć jest dużo lotów łączących Nha Trang z różnymi miastami z w tych krajach, dlatego przyjeżdżają tak licznie. W restauracjach wszędzie znajdziesz menu w tych językach, ale już niekoniecznie po angielsku.

Rowerem po Hoi An
Rowerem po Hoi An

Do Nha Trang, jak wcześniej z Ninh Binh do Hue, dojechałam nocnym pociągiem. Wcześniej zaplanowałam taki transport, ze względu na moje ograniczenia poruszania się samolotem. Wiedziałam, że będę chciała nurkować w Hoi An oraz w Nha Trang, a nie można lecieć samolotem przed ani po przez 24 godziny. Jedzie się całą noc, więc można też oszczędzić na nocy w hotelu.

Nurkowanie w Wietnamie
Nurkowanie w Wietnamie

Miasto położone jest nad morzem i ma przepiękną ogromną plażę. Ja spędziłam jeden dzień na plaży, a drugiego dnia pojechałam nurkować. Mnie niekoniecznie podobało się samo miasto, jest ono bardzo turystyczne, ale mojemu mężowi przypadło do gustu.

Południe Wietnamu

Dzień 11 i 12 Can Tho

Rano kolejnego dnia miałam lot do Can Tho czyli miasta położonego nad deltą Mekong. Samo miasteczko jest również przepiękne i kolorowe w nocy, ale oczywiście najbardziej jest znane ze swojego pływającego targu.

W drodze na pływający targ w Wietnamie
W drodze na pływający targ w Wietnamie

Po przylocie do Can Tho udałam się do portu, aby zobaczyć opcje dojazdu następnego dnia rano na słynny targ. Od razu podeszła do mnie starsza pani super mówiąca po angielsku (co zdarzyło mi się pierwszy raz w tym kraju) z pytaniem czy szukam transportu na pływający targ. Pani zaprowadziła mnie do innej osoby, która miała być naszym przewodnikiem następnego dnia. Zobaczyliśmy też łódkę, w której mieliśmy spędzić 6 godzin zwiedzając 3 różne targi. Po negocjacji ceny podpisaliśmy umowę i ustaliliśmy odbiór z hotelu na 4.45 rano. Cenę ustaliliśmy na 80 zł za dwie osoby, zapłaciliśmy dopiero po wycieczce. Jest to taka mała łódka, która spokojnie zmieściłaby 4 osoby, ale byliśmy tam tylko we dwójkę.

Pływający targ w Wietnamie
Nasza przewodniczka po pływającym targu

Pływający targ najlepiej zobaczyć wcześnie rano czyli o godzinie 6. Jest to niesamowite miejsce, które nadal jest totalnie autentyczne. Mieszkańcy delty Mekong sprzedają swoje produkty na rzece z łódek, zazwyczaj klientami są inni mieszkańcy okolicznych miast. Pływający targ zrobił na mnie ogromne wrażenie, nie pomiń tego miejsca w swojej podróży!

Pływający targ Can Tho
Pływający targ Can Tho

Wyjazd na targi kończy się około południa, a ja już chwilę później miałam zarezerwowany bilet do Ho Chi Minh oddalonego 3 godziny drogi.

Dzień 12-13-14 Ho Chi Minh

W sumie to 12-tego dnia popołudniu dojechałam do największego miasta Wietnamu. Hotel miałam zaraz obok najbardziej imprezowej ulicy miasta, Bui Vien.

Booking.com
Katedra Notre Dame w Sajgonie
Katedra Notre Dame w Sajgonie

W Ho Chi Minh czyli Sajgonie, zwiedziłam Główny Urząd Pocztowy, katedrę Notre Dame znajdującą się tuż obok oraz Pałac Niepodległości. Jednak największe wrażenie zrobiło na mnie Muzeum Pozostałości Wojennych (War Remnants Museum) ukazujące wojnę ze Stanami Zjednoczonymi.

Muzeum Pozostałości Wojennych w Ho Chi Ming
Muzeum Pozostałości Wojennych w Ho Chi Ming

W Ho Chi Minh nie udało mi się zobaczyć innych miejsc, jak np. okolicznych tuneli Cu Chi, gdyż miałam zatrucie pokarmowe i kilka dni spędziłam w hotelu. Samo miasto można zwiedzić w jeden dzień, ale jest dużo wycieczek do okolicznych miejsc, jak np do Delty Mekong jeśli nie chcesz tam jechać samemu.

Jedzenie uliczne w Wietnamie
Jedzenie uliczne w Wietnamie

Wietnam w dwa tygodnie

Taką trasę po Wietnamie przygotowałam i odbyłam ja. Wiem, że jest wiele innych interesujących miejsc do zobaczenia w tym kraju, ale 2 tygodnie to za mało, aby zobaczyć wszystko. Jeśli masz więcej czasu to polecam pojechać bardziej na północ zobaczyć wzgórza Sapa i spędzić tam co najmniej 2-3 dni. Oprócz tego godne polecenia jest Da Nang znajdujące się obok Hoi An. W jego okolicach znajduje się wiele pięknych wodospadów. Dodając te przystanki można już dobić do trasy 3 tygodniowej.

Wietnam w dwa tygodnie - gotowa trasa
Wietnam w dwa tygodnie – gotowa trasa

Wietnam zachwycił mnie swoją autentycznością i pomimo odwiedzenia już kilku innych azjatyckich krajów, nadal pozostaje moim numerem jeden.

Jeśli ten wpis był dla Ciebie przydatny to będzie mi miło, jeśli postawisz mi wirtualną kawę poniżej:

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Przeczytaj także: Ale Sajgon czyli Wietnam na własną rękę.